Pokaz: 200 fryzjerów w hotelu Gromada

– Teraz pewnie trochę się na nas obrazili, ale naprawdę nie było już więcej miejsca – przyznaje Witold Krzysztyniak z pilskiej firmy TEST, która niedzielny pokaz zorganizowała. – Jesteśmy już jednak po wstępnych rozmowach ze stylistami. Być może uda się powtórzyć pokaz za miesiąc lub dwa, wtedy będzie mogła w nim wziąć udział reszta zainteresowanych – dodaje.

Co przyciągnęło tylu fryzjerów do Piły? Nowinki technologiczne, a także nowe techniki i trendy, które pojawiły się we fryzjerstwie. Przedstawili je gliwiccy styliści firmy BaByliss Pro. Ciekawostką jest fakt, że podczas pokazu można było zobaczyć, wykorzystywane w salonach fryzjerskich urządzenia, do których silniki produkuje Ferrari...

– Cieszy nas, że fryzjerzy chcą się szkolić i podnosić swoje umiejętności. To bardzo ważne, jak chyba w każdej branży usługowej. Trzeba być na bieżąco, znać nowe techniki, technologie, trendy, które zmieniają się dość dynamicznie – mówi Witold Krzysztyniak.

Pilski TEST działa na rynku od 13 lat. Jest dystrybutorem akcesoriów fryzjerskich firm z całej Europy. Podobne szkolenia pilski TEST organizuje średnio trzy razy w roku. Między innymi z tego powodu, że trendy we fryzjerstwie zmieniają się kilka razy w roku, głównie na przełomie wiosny i lata oraz jesieni i zimy. Jakie cięcia i fryzury zafundować sobie przed tegoroczną zimą?

– No cóż przede wszystkim praktycznie i wygodnie. Krótkie proste grzywki i wyprostowane włosy. Tak żeby po zdjęciu nakrycia głowy efekt pozostał. Jeśli chodzi o kolory, to będą to popiele – mówi Krzysztyniak.