Zobacz, kto startuje na dyrektora szpitala

Podobnie jak przed pięcioma laty tak i dziś pracę zaczyna komisja konkursowa, która ma wyłonić nowego dyrektora szpitala wWągrowcu. Jest jednak pewna różnica. Tym razem są chętni, bowiem przed pięcioma laty zainteresowana pokierowaniem szpitalem była tylko jedna osoba, zwolniona przed kilkoma tygodniami ze stanowiska szefa ZOZ-u. Tym razem dokumenty w konkursie złożyło aż jedenastu kandydatów. - Byłem przekonany, że będzie kilka ofert. Jednak takie zainteresowanie jest dla mnie zaskoczeniem jednak bardzo pozytywnym. Uważam, że dobrze się stało. Będzie można zapoznać się z różnymi pomysłami, kandydaturami i wybrać tą najlepszą - przyznaje otwarcie Tomasz Kranc, starosta wągrowiecki.
We wtorek komisja konkursowa otwarła koperty z nadesłanymi dokumentami. Do rozmów, które zaplanowano na 4 i 5 maja, zakwalifikowano dziesięciu kandydatów. Jedna osoba nie przeszła weryfikacji dokumentów pod względem formalnym. - Podczas rozmów chcemy poznać wizję rozwoju szpitala jaką mają poszczególni kandydaci, ich pomysły na to w jaką stronę powinien zmierzać wągrowiecki szpital, jak rozwiązać jego problemy - przyznaje Kranc. Potwierdziły się nasze doniesienia odnośnie startu w konkursie Kazimierza Turkiewicza. Ekonomisty z Bydgoszczy, który od kilku lat związany jest z wągrowiecką służbą zdrowia. To on był doradcą do spraw ekonomicznych w szpitalu. Czy teraz będzie miał szansę swoje pomysły wdrożyć w życie? Aby to zrobić będzie musiał pokonać rywali. Wśród nich jest także Rafał Spachacz z Gniezna. O starcie byłego wiceprezydenta Gniezna w konkursie na stanowisko dyrektora szpitala w Wągrowcu pisaliśmy jako pierwsi na łamach Głosu Wielkopolskiego, Tygodnika Wągrowieckiego oraz portalu naszemiasto.pl. Spachacz jest absolwentem Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu oraz Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu. Doktor nauk medycznych, posiada specjalizację w zakresie Zdrowia Publicznego, magister inżynier biotechniki o specjalności diagnostyka molekularna. Ponadto z wyróżnieniem ukończył podyplomowe studium marketingu strategicznego na rynku farmaceutycznym, a także podyplomowe studium public relations, studium zarządzania w opiece zdrowotnej, studium zarządzenie oświatą. Ma 35 lat.
Na liscie kandydatów znajduje się także Jarosław Zimniak z Chodzieży. To osoba dobrze znana w środowisku medycznym. Od wielu lat zajmuje kierownicze stanowiska w placówkach medycznych jako dyrektor ds. ekonomicznych. Jest absulwentem Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu. O fotel dyrektora wągrowieckiego szpitala ubiega się także Przemysław Leśniewski z Poznania. To także osoba znająca się na służbie zdrowia. Był między innymi dyrektorem operacyjnym CenterMed w Poznaniu - Niepublicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej. Nie brakuje także kandydatów z dalszych zakątków kraju. Swoje dokumenty w konkursie złożył również Tomasz Kubis z Gdyni czy Paweł Czerwiński z Włocławka. O fotel dyrektora ZOZ-u wWągrowcu ubiega się także Bogdan Kawka z Turku. Jeszcze niedawno był on dyrektorem miejscowego szpitala. Został jednak zwolniony. W przeszłości ubiegał się między innymi o fotel burmistrza Turku. - Ukończyłem studia na Wydziale Prawa i Administracji UAM w Poznaniu. Przez wiele lat pracowałem w instytucjach nadzorujących działalność samorządu lokalnego w Wielkopolsce. Piastowałem stanowiska w jednostkach samorządu gminnego, powiatowego oraz wojewódzkiego - informował w swoich materiałach wyborczych Kawka. O fotel dyrektora ubiega się także Adam Jasiński z Wrześni. W przeszłości był on wiceprezesem szpitala we Wrześni. Jak sam podaje posiada doświadczenie w zarządzaniu spółkami prawa handlowego z udziałem mienia komunalnego i publicznego, projektami inwestycyjnymi współfinansowanymi z funduszy. W konkursie swoje oferty złożyli też Marzena Dzierża z Poznania oraz Zbigniew Hupało z Kurzewa. Ten ostatni to ekonomista związany ze szpitalami.
O tym kto poprowadzi służbę zdrowia w stolicy naszego powiatu

przekonamy się niebawem. - Nie będziemy czekać z wyborem - zapewnia starosta.