Wytyczenie przebiegu obwodnicy przez Piłę było akurat najmniejszym problemem; mniejszym niż pieniądze i natura, a konkretnie ptasie i siedliskowe obszary programu Natura 2000, które otaczają oba miasta. Tymczasem w 2009 r. zgłoszono do Komisji Europejskiej propozycję wprowadzenia nowego obszaru – „Ostoja Pilska”. Prowadzona w związku z nim inwentaryzacja przyrodnicza jeszcze trwa. Na tym nie koniec problemów z Naturą, gdyż we wrześniu pojawił się pomysł utworzenia kolejnego obszaru – Puszcza nad Gwdą, który również trzeba będzie uwzględnić przy projektowaniu trasy i w materiałach do decyzji środowiskowej.
Na to, żeby je złożyć do Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska poznański oddział GDDKiA czeka już dwa lata. Teraz zamierza to zrobić na początku 2011 r. pod warunkiem, że nie pojawi się żaden nowy obszar Natury. Dopiero po wydaniu decyzji środowiskowej, ostatecznie akceptującej wybrany wariant przebiegu obwodnicy, ruszą dalsze prace projektowe.
Obwodnica nie jest ujęta w programie budowy dróg na lata 2008–2012. Nawet jeżeli docelowo będzie miała się znaleźć w sieci transeuropejskiej (TEN-T), ma niewielkie szanse, by uszczknąć cokolwiek z tortu, jakim będzie unijny budżet na lata 2014–20. Zawsze jednak może zdarzyć się cud w postaci 800 mln złotych, bo tyle właśnie ma pochłonąć budowa obwodnicy. I na ten właśnie cud poznański oddział GDDKiA chce być przygotowany.
Piknik motocyklowy w Zduńskiej Woli
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?