Odpowiedzą za przemoc domową
Wyzwiska, bicie, poniżanie... z tym najczęściej mierzą się ofiary przemocy domowej, podczas awantur, które często bez powodu i pod wpływem alkoholu urządzają bliskie im osoby. Takie sytuacje, niestety, nierzadko trwają latami. Ofiary wstydzą się tego, w jaki sposób są traktowane, bądź są zastraszane i z lęku znoszą wszystko w milczeniu. Na szczęście coraz więcej takich osób mówi "dość" i dzwoni na policję. Ten jeden telefon może zdziałać bardzo wiele. Wystarczy tylko odważyć się na ten krok.
W ostatnich dniach policjanci aż trzykrotnie interweniowali w sprawie przemocy domowej. Ich działanie było zdecydowane i natychmiastowe.
- Jak ustalili policjanci mężczyźni w wieku od 26 do 46 lat od dłuższego czasu znęcali się psychicznie i fizycznie nad współdomownikami. Często pod wpływem alkoholu wszczynali bezpodstawne awantury, przy których używali słów wulgarnych i obraźliwych w stosunku do najbliższych. Dochodziło również do przemocy fizycznej. We wszystkich przypadkach proceder ten trwał nieprzerwanie od dłuższego czasu -
mówi st. sierż. Magdalena Mróz z KPP w Pile.
Policjanci zatrzymali mieszkańców powiatu pilskiego. Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie im zarzutów dotyczących znęcania się nad osobami najbliższymi.
- Sąd po rozpatrzeniu wniosku zadecydował o zastosowaniu środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania izolując jednocześnie sprawców na najbliższe 3 miesiące. Za popełnione przestępstwa grozi im kara nawet 5 lat pozbawienia wolności -
podkreśla st. sierż. Magdalena Mróz.
Funkcjonariusze podczas interwencji domowej mogą nie tylko wszcząć procedurę niebieskiej karty, ale również odseparować sprawcę stosując natychmiastowy nakaz opuszczenia lokalu oraz zakaz zbliżania się do osoby pokrzywdzonej.
- Policjanci z Komisariatu Policji w Wyrzysku skorzystali z tej możliwości podczas ostatniej interwencji w gminie Białośliwie. Przewieźli nietrzeźwego sprawcę awantury domowej do wytrzeźwienia, a także wydali w stosunku do 63- latka zakaz zbliżania się do domowników na okres 14 dni -
dodaje st. sierż. Magdalena Mróz.
Nie czekaj, poproś o pomoc
Policjanci mówią wprost: przemoc domową trzeba jak najszybciej przerwać. Jeżeli komuś dzieje się krzywda, to trzeba to zgłosić. Jak najszybciej, zanim dojdzie do tragedii.
- Sprawy związane z przemocą domową często nie wychodzą na jaw ze względu na zastraszanie, które oprawcy stosują wobec pokrzywdzonych. Dopiero w sytuacji zagrożenia życia i zdrowia osoby decydują się poprosić o pomoc. W takich sytuacjach nieoceniony wpływ ma również środowisko sąsiedzkie. Pamiętajmy, że przemoc w rodzinie nie jest sprawą prywatną, jest przestępstwem ściganym przez prawo. Każdy, kto wie, że osobie z jej otoczenia dzieje się krzywda powinien stanowczo reagować. Jeżeli posiadasz informacje, że osoba z twojego środowiska potrzebuje pomocy, nie czekaj! Powiadom odpowiednie instytucje -
apeluje st. sierż. Magdalena Mróz.
Więcej informacji na temat możliwości uzyskania pomocy dostępnych jest na stronie JAK UZYSKAĆ POMOC?. W przypadku uzyskania natychmiastowej pomocy należy dzwonić pod numer alarmowy: 112.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?