Pani Wiesława pochodzi ze wschodniej części Polski, z okolic Łukowa. Do Kalisza sprowadziła się przed 60 laty dzięki stryjowi, który był prezesem sądu. Pracowała jako mikrobiolog, w laboratorium, stacji sanitarno-epidemiologicznej, stacji krwiodawstwa.
Żyła bardzo aktywnie, biegała, brała udział w zawodach. Zawsze dbała o dietę i kondycję fizyczną. Przez całe życie czuła się młodo i chciała przebywać z młodymi. Wiele podróżowała po Europie, odwiedziła też Afrykę. Często wyjeżdżała do krajowych sanatoriów.
Dopiero od niedawna korzysta ze wsparcia bratanicy Krystyny. Chętnie rozwiązuje krzyżówki, dzierga na drutach.
Pani Wiesława chciała odwiedzić ratusz, jednak wizytę uniemożliwiło jej złamanie ręki. W środę, 27 marca serdeczne życzenia zdrowia i pogody ducha złożyli jubilatce prezydent Krystian Kinastowski oraz Ewa Korach, kierowniczka Urzędu Stanu Cywilnego w Kaliszu.
Zobacz także:
Polub nas na FB
Obserwuj nas także na Google News
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?