Pod koniec października dwóch pilan zgłosiło próbę kradzieży do swoich samochodów. W obu przypadkach było to audi. Różniły się tylko modelami. Jedno to było audi A4, drugie audi A5. Oba nosiły ślady włamania: miały zniszczone zamki i stacyjki oraz uzkodzoną elektronikę. Straty oszacowano na 10 tys. złotych.
Sprawą zajęli się pilscy kryminalni. Przełom, jak zdradza Żaneta Kowalska, rzecznik pilskiej policji, nastąpił pod koniec marca, gdy wpadli na trop 26-latka, jak się okazało, mieszkańca sąsiedniego województwa. Akcję na terenie Chojnic przeprowadzili wspólnie z policjantami z chojnickiej komendy. Niedoszły złodziej samochodowy miał znacznie więcej na sumieniu.
- Podczas przeszukania mieszkania śledczy ujawnili ponad pół kilograma marihuany oraz urządzenia do prowadzenia uprawy konopi indyjskich w postaci rur, wentylatorów, nagrzewnic, przyłączy prądu oraz namiot - mówi Żaneta Kowalska, rzecznik pilskiej policji.
Narkotyki oraz sprzęt do prowadzenia planacji trafiły do policyjnego depozytu, a ich właściciel do policyjnego aresztu. Przyznał się do podwójnego usiłowania kradzieży. Grozi mu do 10 lat więzienia. Był już wcześniej karany za przestępstwa narkotykowe.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?