Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

44-letni mężczyzna zginął w pożarze domu jednorodzinnego. Tragedia wydarzyła się w Gulczu, gmina Wieleń

TR
Tragedia w Gulczu, gmina Wieleń. W pożarze domu jednorodzinnego zginął 44-letni mężczyzna. Prokuratura wyjaśnia okoliczności jego śmierci.

Dramat rozegrał się nad ranem, 1 stycznia. Mężczyzna odsypiał sylwestrową noc, którą spędził w towarzystwie rodziny. Szwagier odprowadził go jeszcze do domu. Nie miało to jednak nic wspólnego z ilością wypitego alkoholu. Mężczyzna nie był wprawdzie trzeźwy, ale był w stanie kontrolować swoje zachowanie. Co wydarzyło się po powrocie do domu? Niewykluczone, że odpowiedź na to pytanie znajdzie się dopiero w opinii biegłego z zakresu pożarnictwa, który będzie ustalał przyczynę pożaru.

Wiadomo, że ogień pojawił się w pokoju, w którym spał mężczyzna. Odpada pożar z powodu niedopałka papierosa: ofiara nie paliła papierosów. Na stole leżało jednak pudełko zapałek. Czy mężczyzna mógł zapalić świeczkę? A jeżeli tak, to w jakim celu? W mieszkaniu był przecież prąd. Prokuratura Rejonowa w Trzciance, która prowadzi postępowanie sprawdza, czy przypadkiem w tym czasie nie było żadnych przerw w dostawie prądu. Przyczyna mogła być również inna.

Pożar powstał w pobliżu okna. Zostawił tam najwięcej śladów: nadpalony stół, fotel, z którego został tylko szkielet, szyba, która wypadła pod wpływem wysokiej temperatury. Bardzo wysokiej. Wszystkie ściany były osmolone, a sadza była w całym domu. Pożar się skończył, gdy skończył się tlen. Niestety, dla mężczyzny było już za późno. Prawdopodobnie próbował sam ugasić pożar. Wskazują na to jego poparzone ręce. Tylko ręce. Nie miał poparzonej reszty ciała. Znaleziono go na podłodze. Najprawdopodobniej zabił go czad.

- Sekcja zwłok nie wykazała jednoznacznie przyczyny zgonu. Musimy poczekać na wyniki badań krwi - mówi Radosław Gorczyński, prokurator rejonowy w Trzciance.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pila.naszemiasto.pl Nasze Miasto