Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Beata i Marek Kościelscy wsiedli na rowery i pojechali na... Alaskę

daria
Beata i Arek Kościelscy, wybrali się w wyprawę na Alaskę. Zgodnie mówią, że to świetna przygoda

Podróż dookoła świata na dwóch kółkach? To tylko do odważnych! Tacy są właśnie państwo Beata i Arkadiusz Kościelscy, którzy wybrali się na rowerową wyprawę na Alaskę. Biorą udział w Bike Jamboree - rowerowej sztafecie dookoła świata. Pierwszy jej etap wystartował w ubiegłym roku z Gdańska, całość zaś zakończy się w przyszłym roku!

Państwo Beata i Arek kontynuują etap siedemnasty, podczas którego pokonają 1350 km. Ich wyprawa potrwa miesiąc, a rozpoczęła się na początku sierpnia. Wówczas, postanowili odejść od biurek. Oboje pracują bowiem w administracji w powiecie czarnkowsko-trzcianeckim. Ona pracuje jako Powiatowy Inspektor Sanitarny, a on jest informatykiem w czarnkowskim szpitalu.

Jak wygląda ich podróżnicza przygoda? Najpierw dotarli do Homer, gdzie długo oczekiwali na bagaże i rowery. Dzięki obcym ludziom, mieli schronienie i opiekę. Po kilku dniach Homer stało się dla nich drugim domem. Mieli okazję zwiedzić miasto, a także uczestniczyć w amerykańskim kameralnym, prywatnym koncercie w garażu oraz spotkaniu miłośników łososia. Po kilku dniach spędzonych w Homer, gdzie niestety bagaże nie dotarły, ale udało się odzyskać dwukołowce, ruszyli w dalszą trasę. Później, dotarli do Anchorage.

- Deszczową drogę z Homer, przez Whittier do Anchorage - 400 km - przejechaliśmy z Danutą i Józefem, małżeństwem mieszkającym tutaj prawie 30 lat. Dziękujemy! Nasłuchaliśmy się różnych historii. Ile trzeba mieć odwagi, aby wylądować kilka tysięcy kilometrów od domu, na Alasce, tylko z 30 dolarami (100 zł) w kieszeni - czytamy na profilu facebookowym Bike Jamboree.

W Anchorage podróżnicy przesiedli się do Jeepa, aby obejrzeć pobliską naturę. Odwiedzili kolejną rodzinę. Agnieszkę, która zajmuje się szyciem ogromnych jurt, czyli namiotów pokrytych skórami używanych przez ludy mongolskie, jej męża Norberta i ich dwóch synów. Zanim jednak dotarli do Anchorage mieli okazję być w Whittier, gdzie prawie wszyscy mieszkańcy żyją w jednym bloku, w którym są mieszkania, szkoła i sklepy.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czarnkow.naszemiasto.pl Nasze Miasto