Casting do Mam Talent w Poznaniu: Tańczą, śpiewają i zamieniają wodę w wino [zdjęcia]

Jesienią na antenie TVN widzowie zobaczą pierwsze odcinki szóstej edycji niezwykle popularnego show "Mam Talent". Teraz w całej Polsce organizowane są castingi dla osób chcących zaprezentować na antenie telewizji swój talent wokalny, taneczny, komediowy lub jakikolwiek inny.

W niedzielę, 28 kwietnia, casting odbył się w poznańskim hotelu Andersia. Od samego rana w holu hotelu pojawiły się tłumy uczestników (choć nie tak duże jak przy poprzednich edycjach).

Każdy przyszedł z nadzieją, że jego talent zrobi wrażenie na jurorach. W tłumie wyróżniała się trójka osób przebrana za Supermana, Spidermana i Batmana. Twarz blondyna w stroju Supermana od razu wydała się znajoma. To Gracjan Roztocki, który jest akurat żywym dowodem na to, że droga do popularności wiedzie dziś nie tylko przez telewizję, ale także (a może przede wszystkim) przez Internet.

- Nie jestem tu sam, nasze trio to zespół o nazwie Zajebiści – wyjaśnia Roztocki. – Jesteśmy w strojach superbohaterów, bo przecież są zajebiści. Mamy przygotowaną piosenkę, ale nie zdradzimy nawet jej fragmentu. Premiera odbędzie się dopiero w sali przesłuchań.

Do następnego etapu zostanie zakwalifikowanych około 400 osób z całej Polski. Każdy ma nadzieję, że znajdzie się w tym gronie, chociaż nawet już po zaprezentowaniu się przed jury nikt nie jest pewien, jak wypadł.

- Chyba dobrze, wszyscy się uśmiechali, atmosfera była bardzo pozytywna – mówi Julia Pastewska, która właśnie wyszła z przesłuchania. - Na co dzień śpiewam w zespole Pastele, który tworzę z moim tatą i wujkiem. Pierwszy raz startuję w castingu do tego typu programu, traktuję to jako przygodę.

Zobacz pełną galerię zdjęć

Wokalistów i tancerzy jest oczywiście najwięcej, ale są też osoby o bardziej nietypowych talentach. Przed salami przesłuchań uwagę przykuwa ogromny stół zastawiony różnymi szklanymi probówkami i butelkami.

- Jesteśmy z firmy Mały Inżynier, która zajmuje się propagowaniem nauk ścisłych – wyjaśnia Elżbieta Bednarek. – Na pewno czegoś takiego do tej pory w tym programie nie było. Pokażemy ciekły azot, pastę dla słonia, sztuczną lokomotywę, a wodę zamienimy w wino. Na pewno nikt nie potrafi tego zrobić w taki sposób jak my. 

O tym, kto z uczestników poznańskiego castingu przeszedł do drugiego etapu, będzie wiadomo 17 maja.