Gdy w Polsce ,,wielka woda” zaczęła przynosić ogromne straty, strażacy z różnych regionów Polski pospieszyli na pomoc. Bo w tych dniach każda para rąk, każda, choć najmniejsza pomoc, była potrzebna. Chodziescy strażacy też tam byli.
Pierwsza 6– osobowa grupa wyjechała już 14 czerwca. Po tygodniu ciężkiej pracy, powrócili do Chodzieży. To jednak nie koniec pomocy. Pojechali następni. Do dziś chodziescy strażacy pomagają w Poznaniu i Koninie. Kapitan Mariusz Kowalski objął nawet dowództwo nad siłami i środkami stacjonującymi w Koninie.
Pierwsza grupa strażaków wyjeżdżając z Chodzieży wiedziała, że jedzie do punktu zbiorczego we wsi Pionki. Nie wiedziała jednak dokąd stamtąd trafią, czy będą ratować ludzki dobytek, pomagać poszkodowanym czy bronić miejscowości przed ,,atakiem” wody.
– Trafiliśmy do Kozienic i Puław – opowiada Krzysztof Sobisiak. – Były to tereny mocno zagrożone powodzią, musieliśmy więc bronić wałów, na które woda napierała.
Pracowali więc codziennie od 9 rano do nawet 22. Widzieli jak woda przerwała w Puławach wał i wylewając się na pola zaczęła zagrażać gospodarstwom. Walczyli jednak dalej.
,,Worki z piaskiem’’ to sformułowanie słyszeli na miejscu setki razy. To one bowiem w czasie powodzi dają największą szansę na zatrzymanie wody. Worki z piaskiem, albo z ziemią były podejmowane już nawet w bardziej odległych czasach i służyły jako tymczasowy element umocnień militarnych. Każdy z worków ma od 15 do 25 kilogramów i układany jest jeden na drugim, tworząc w ten sposób wał.
– Samorządy dbały o to, aby piasku nie zabrakło – dodaje Dominik Wróbel – Kowalski. – Przywożony był wywrotkami i potem trzeba było działać dalej.
Część osób ładowała więc piasek w worki, inni je przenosili, a jeszcze inni układali je na miejsca.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?