Było sobotnie popołudnie, kiedy dwóch 9-latków i 10-latka bawiło się razem na jednym z czarnkowskich osiedli. Ponieważ dotychczasowa zabawa była nudna, nastolatkowie postanowili nieco urozmaicić swój wolny czas. Udali się do jednej z piwnic, gdzie z podłogi pozbierali trutkę na gryzonie, a następnie zapakowali ją do torebki po chipsach.
Potem cała trójka udała się do jednego z czarnkowskich sklepów, w którym postanowiła poodkręcać kilka butelek z ulubionym napojem i wrzucić trochę trucizny.
- Całe szczęście, że jeden z 9-latków o niebezpiecznej zabawie poinformował babcię, która powiadomiła właściciela sklepu, a ten policję - relacjonuje Karolina Górzna z czarnkowskiej komendy policji.
Właściciel sklepu natychmiast po uzyskaniu informacji wycofał ze sprzedaży cały asortyment napojów znajdujących się na sklepowym regale.
Nastolatkowie za swoją bezmyślną zabawę będą tłumaczyć się w sądzie rodzinnych.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?