Kolejarz w porę zorientował się, że ktoś zajął "miejsca" na dachu pociągu i zatrzymał skład. Do pracy wzięła się policja, która dość szybko ustaliła, że dwaj mężczyźni, to mieszkańcy Tych w wieku 19 i 22 lat. Okazało się, że decyzję o tym, iż podróż będą kontynuować na dachu a nie w przedziale pomógł im podjąć... alkohol. Obaj "kaskaderzy" mieli po prawie trzy promile alkoholu w organizmie.
Tego dnia jednak nie był to koniec "pomysłów" pary młodzieńców. Po zakończeniu czynności przez policjantów dwójka podróżników udała się do jednego z marketów na terenie Jastrowia, gdzie ukradli dwie butelki wódki, po czym uciekli ze sklepu.
Mundurowi, którzy przyjechali na miejsce zgłoszenia kradzieży po krótkiej rozmowie z obsługą marketu wiedzieli już, że kradzieży alkoholu dokonali "starzy znajomi" z pociągu. Po kilku minutach obaj panowie zostali zatrzymani z ukradzionym alkoholem na terenie miasta. Teraz policjanci z Jastrowia prowadzą czynności wyjaśniające, które pozwolą ustalić, co kierowało zachowaniem niesfornych amatorów mocnych wrażeń.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?