Mróz zbiera śmiertelne żniwo w całej Polsce. Tylko w niedzielę z powodu wychłodzenia organizmu zmarło dziesięć osób. Jedną z ofiar był 53-letni mężczyzna, którego ciało znaleźli policjanci z Posterunku Policji w Miłosławiu (pow. wrzesiński).
– Zwłoki mężczyzny odnaleziono w opuszczonym budynku w niedzielę około godziny 20. Z naszych informacji wynika, że był to bezdomny, który przebywał w tym miejscu już od pewnego czasu – mówi Iwona Liszczyńska z biura prasowego wielkopolskiej policji.
Aby uniknąć tak tragicznych zdarzeń policja oraz straż miejska regularnie kontrolują pustostany, koczowiska i inne miejsca, gdzie mogą przebywać osoby bezdomne. Dzisiaj strażnicy miejscy dotarli do potrzebujących z poznańskiego Nowego Miasta i Grunwaldu. Pomoc otrzymało w sumie 19 bezdomnych. Strażnicy przekazali im pakiety żywnościowe i przypomnieli o możliwości przeniesienia się do ogrzewalni lub ośrodka dla bezdomnych. Choć nikt z nie wyraził na to zgody, to poznańskie schroniska dla potrzebujących pękają w szwach.
– Formalnie jesteśmy w stanie przyjąć do ośrodka 95 osób. W tym momencie jest u nas już 108 bezdomnych. Staramy się nikomu nie odmawiać pomocy, dlatego dostawiliśmy dodatkowe łóżka w piwnicy oraz świetlicy – mówi Zuzanna Fichtner z Ośrodka dla Bezdomnych przy ul. Michałowo w Poznaniu.
Podobna sytuacja jest w ogrzewalni przy ul. Krańcowej, gdzie obecnie przebywa 58 osób (na 47 miejsc). – W tym roku sytuacja jest jednak nieco inna niż w ubiegłym, kiedy mieliśmy do czynienia z oblężeniem przytuliska. Do tej pory nie mieliśmy przypadku przywiezienia bezdomnych w stanie skrajnego wychłodzenia i sytuacji zagrożenia życia – mówi mówi Anna Michalak z Caritas, kierowniczka przytuliska.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?