Mamy szczepionkę na koronawirusa? Firma Pfizer ogłosiła sukces badań

- Wraz z @BioNTech_Group pragniem z dumą ogłosić, że badania wstępne umożliwiły nam wyłonienie opartej na mRNA szczepionki, która wykazała się dużą skutecznością działania przeciwko #COVID19 wśród uczestników badania, którzy nie byli wcześniej zakażeni wirusem SARS-CoV-2-

ogłosił dziś na Twitterze największy światowy koncern farmaceutyczny.

Koncern wydał również specjalne oświadczenie ogłaszające sukces trzeciego etapu badań klinicznych nad szczepionką na koronawirusa.

- To wielki dzień dla nauki i ludzkości. Zbliżamy się do krytycznego kamienia milowego w programie tworzenia szczepionki w czasie kiedy świat potrzebuje jej najbardziej, ze wskaźnikami infekcji osiągającymi rekordowe wyniki, ze szpitalami zbliżającymi się do przekroczenia swoich możliwości oraz gospodarkami walczącymi by ponownie się otworzyć -

powiedział w oświadczeniu Albert Bourla, prezes i dyrektor naczelny firmy Pfizer.

- Pierwsza analiza okresowa naszego globalnego badania klinicznego fazy trzeciej dostarcza dowodów na to, że szczepionka może skutecznie zapobiegać zakażeniu Covid-19. To zwycięstwo innowacji, nauki i globalnej współpracy. Kiedy wyruszaliśmy w tę podróż 10 miesięcy temu, to właśnie chcieliśmy osiągnąć. Zwłaszcza dzisiaj, kiedy wszyscy jesteśmy w trakcie drugiej fali epidemii i wielu z nas jest zamkniętych, jeszcze bardziej doceniamy jak ważny jest ten kamień milowy w drodze do zakończenia tej pandemii, tak, aby odzyskać wreszcie poczucie normalności

- podkreślił w oświadczeniu prof. Ugur Sahin, współzałożyciel i dyrektor generalny BioNTech.

Badania przeprowadzono na 43 538 uczestnikach, 42 procent z nich miało różne pochodzenie rasowe i etniczne. Nie odnotowano żadnych poważnych zastrzeżeń co do bezpieczeństwa szczepionki. Jeszcze w tym miesiącu koncern planuje złożyć dokumenty rejestracyjne do Europejskiej Agencji Leków (EMA) oraz do amerykańskiej Agencji Żywności i Leków (FDA).

Amerykański Pfizer i niemiecki partner BioNTech to pierwsi producenci leków, których zakrojone na tak szeroką skalę badania kliczniczne przyniosły tak wysoką skuteczność. Jak informuje Reuters, Pfizer i BioNTech zawarły z rządem USA kontrakt o wartości prawie 2 mld dolarów na dostarczenie 100 mln dawek szczepionek począwszy od tego roku. Inni zakontraktowani już odbiorcy to m.in. Komisja Europejska, Wielka Brytania, Kanada i Japonia. Szacowana produkcja szczepionki w 2021 roku to 1,3 mld dawek.

Szczepionka opracowana przez Pfizer i BioNTtech to szczepionka oparta o kwasy nukleinowe, a konkretniej o mRNA.

Jak będzie działać? Indukowanie odporności organizmu będzie polegało na wprowadzaniu za pomocą odpowiednich nośników cząsteczek wirusowego materiału genetycznego - wtedy dochodzi do wytworzenia się białek wirusowych (ale nie całego wirusa), przeciwko którym organizm tworzy przeciwciała i tym samym nabywa odporność.

Wygląda to tak jakbyśmy sztucznie zakażali organizm czymś, co przypomina wirusa, ale w istocie tylko go przypomina. Organizm i tak rozpoznaje te białka jako obce i zaczyna produkować odpowiedź immunologiczną. Dzięki temu kiedy dojdzie do zakażenia prawdziwym wirusem to organizm już ma wytworzoną przeciwko niemu odporność.