Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowe kolano za 27 tysięcy złotych

Agnieszka Kledzik
Mariusz Antoniewicz, ordynator ortopedii ze swoją pacjentką
Mariusz Antoniewicz, ordynator ortopedii ze swoją pacjentką Agnieszka Kledzik
W Pilskim Szpitalu Specjalistycznym przeprowadzono pierwszą w kraju operację ponownego wszczepienia endoprotezy kolana.

Pilscy ortopedzi zabiegi wstawiania endoprotezy stawu kolanowego wykonują już od sześciu lat. Ale taką operację wykonywali po raz pierwszy.

- To zabieg rewizji, czyli powtórnego założenia endoprotezy stawu kolanowego, z powodu obluzowania poprzedniej - mówi Mariusz Antoniewicz, ordynator ortopedii w Pilskim Szpitalu Specjalistycznym.

Wyjątkowość tego zabiegu polega na tym, że po raz pierwszy w Polsce taki zabieg został wykonany za pomocą nowego zestawu. Firma Jonsons& Jonsons, wyprodukowała nowy model protezy kolanowej, a Pani Władysława z Białej pod Trzcianką jest pierwszą pacjentką, która ten nowy model będzie testowała na sobie.

- Wiedziałam o tym no i się z tego bardzo cieszę, bo mam nowe kolano - mówi Bronisława Wizimirska, pacjentka z nową endoprotezą.

Operacja nie była łatwa, przebiegała dwuetapowo.

- Pierwszy etap trwał cztery godziny, musieliśmy usunąć implant zastępczy, później trzeba było wyczyścić to kolano i dalej jeszcze tego samego dnia, wstawiliśmy nową endoprotezę. Ta część trwała ponad dwie i pół godziny - mówi Mariusz Antoniewicz.

Wcześniej przez kilka miesięcy pacjentka nosiła endoprotezę zastępczą, czyli taką wykonaną z miękkiego materiału i nasączoną antybiotykiem. Wszystko po to, aby nie wdało się zakażenie i aby wewnątrz nie tworzyły się zrosty. Przez to pacjentka, była niemalże unieruchomiona.

- Tylko do łazienki, albo z pokoju do kuchni, to było całe moje chodzenie - Mówi pani Bronisława.

To nie była pierwsza operacja u pani Bronisławy. Czyszczenie stawu kolanowego przeszła 10 lat temu. Trzy lata temu miała wszczepioną pierwszą endoprotezę.

- Każda endoproteza ma przeżyć 15 lat, ale ona też jest dostosowana do wagi pacjenta, w tym przypadku mieliśmy pacjentkę z nadwagą i prawdopodobnie doszło do szybszego obluzowania pierwszej endoprotezy - mówi doktor Antoniewicz.

Obluzowane sztuczne kolano, przy chodzeniu powodowało ból i dalsze niszczenie tkanki kostnej.

- Oj, co ona się nacierpiała, tego bólu to już chyba dosyć, przez ostatnie półtora roku to o jednej nodze tylko chodziła - mówi Władysław Wizimirski, mąż pacjentki.

Teraz się cieszy, że żona, będzie mogła chodzić o własnych siłach, że znów będzie się krzątać w kuchni.

- Dobrze się czuję, mogę zginać nogę, trochę boli jak chodzę, ale to normalne - cieszy się pani Bronisława.

Pacjenta jest już siódmą dobę po operacji i rozpoczęła rehabilitację. Już zaczyna chodzić. Na razie przy pomocy balkonika.

- Od trzeciej doby pacjentka jest stawiana na nogi i codziennie zwiększamy obciążenie tego stawu, nie pozwalamy pacjentowi po operacji leżeć, im szybciej jest zmuszony do zwiększenia zakresu ruchu, tym lepiej dla niego - mówi ordynator.

Proces rehabilitacji może potrwać nawet kilka miesięcy, ale im szybciej zacznie, tym szybciej wraca czucie i pacjent zaczyna być samodzielny.

- Na początku będzie to balkonik albo kule, ale później stopniowo odstawiamy te wszystkie pomoce, aby nie było widać, że pacjent jest po zabiegu wszczepienia endoprotezy - dodaje ordynator.

Endoproteza to sztuczne kolano, czy biodro. Sztuczne, bo zostało wykonane ze stopu metali.

- To jest ciało obce w organizmie, ale producenci starają się dążyć do tego aby było jak najbardziej przyjazne dla naszego ciała, aby organizm nie odrzucił takiej protezy, aby nie było uczulenia, bo wcześniej się takie rzeczy zdarzały - mówi Mariusz Antoniewicz.

Endoproteza wszczepiona pani Bronisławie jest absolutną nowością na rynku medycznym. Pilscy chirurdzy - ortopedzi poprosili więc o pomoc w przeprowadzeniu pierwszej operacji ortopedów z Łodzi.

- Wykonaliśmy ten zabieg przy pomocy kolegów z Łodzi, pod kierunkiem doktora Bandurki, bo oni mają większe doświadczenie w przeprowadzeniu takich zabiegów rewizyjnych, a my się od nich uczyliśmy, aby następne już przeprowadzać samodzielnie - dodaje Antoniewicz.

Ta endoproteza jest też droższa, od tych używanych do tej pory.

- Endoproteza kosztowała 27 tys. zł, a powinna kosztować 36 tys.zł, ale jest to cena po rabacie, który uzyskaliśmy bo była to pierwsza operacja w Polsce - mówi Rafał Fonferek- Szuca, wicedyrektor pilskiego szpitala.

NFZ nie zrefundował w całości tego wydatku, ale bez tej operacji pani Bronisława nie miałaby szansy chodzić.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czarnkow.naszemiasto.pl Nasze Miasto