Powstający przy pilskim Szpitalu Specjalistycznym ośrodek radioterapii rośnie jak na drożdżach. Niedawno teren budowy odwiedził starosta pilski Eligiusz Komarowski, a dzień później jego wizytę powtórzył prezydent Piotr Głowski. Duże zainteresowanie samorządowców nie wzięło się znikąd. Budynek jest już niemal gotowy.
- Termin końcowy tej inwestycji to luty przyszłego roku, ale zgodnie z zapewnieniami wykonawcy wszystko może być gotowe znacznie szybciej - zapowiedział Tadeusz Krzymański z Wielkopolskiego Centrum Onkologii.
Obecnie w budynku pracuje codziennie nawet 80 pracowników. Dzięki takiemu zaangażowaniu do wykonania pozostały już w zasadzie tylko elementy wykończeniowe.
- W wielu pomieszczeniach mamy już nawet tapety, ściany są pomalowane - wyjaśnił Jacek Sionda, kierownik budowy.
Niemal gotowa jest już chociażby część hotelowa, która będzie spełniać bardzo ważną funkcję. W czasie terapii to tu będą mogły zatrzymać się rodziny osób poddających się leczeniu, by podnosić je na duchu.
- Łącznie mamy dziesięć pokoi po dwa łóżka w każdym, a więc dwadzieścia miejsc. W każdym pokoju znajduje się też łazienka i aneks kuchenny - dodał Sionda.
Największe wrażenie robi jednak bunkier z grubymi ścianami nieprzepuszczającymi promieniowania na zewnątrz. Łącznie budowa ośrodka radioterapii kosztowała ponad 20 milionów złotych i bardzo możliwe, że zostanie zakończona na przełomie tego roku. To początek wydatków.
- Ośrodek trzeba będzie jeszcze wyposażyć w sprzęt. Szacujemy, że może być to koszt ponad 30 mln zł, dlatego tu będziemy czekali na środki z budżetu państwa - poinformował Tadeusz Krzymański.
Szacuje się, że pierwsi pacjenci zostaną przyjęci do ośrodka w 2019 roku.
Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?