Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pierwsza Komunia Święta 2022: Prezentowy szał komunijny trwa. Nie wszystkim się to podoba

Alicja Durka
Alicja Durka
Blisko dwie trzecie rodziców dzieci, które tym roku mają Pierwszą Komunię, chce, aby uroczystość była wystawna.
Blisko dwie trzecie rodziców dzieci, które tym roku mają Pierwszą Komunię, chce, aby uroczystość była wystawna. Dariusz Bloch
Sezon komunijny w pełni i choć trendy prezentowe się zmieniają, to cały czas wydajemy fortunę na prezenty dla dzieci. Sprawdziliśmy, ile w 2022 roku gość musi wydać na przyjęcie komunijne.

O tym, co dostają dzieci na komunię krążą już legendy. Najczęściej krytyce podlegają quady za grube tysiące, ale to rzadkość. Osoby, które decydują się na wręczenie droższego prezentu, raczej kupują rower, a najczęściej dają gotówkę w kopercie.

Sklepy z rowerami odnotowują większy ruch już w okolicach kwietnia. Ten potrwa dłużej niż okres komunijny. Chociaż, jak wskazują rodzice dzieci, które w tym roku przystępują do Pierwszej Komunii, nie wszystkie dostaną dwa kółka od chrzestnych czy dziadków, to sprezentowane pieniądze zostaną przeznaczone właśnie na taki zakup.

- Córka była zadowolona, że nie dostała roweru. Dzięki temu może wybrać sobie wymarzony model. Gościom też było to na rękę. Nie musieli zastanawiać się nad rozmiarem i rodzajem, a później nie było problemu z transportem roweru na salę

- mówi Małgorzata, matka Dominiki, która w ubiegłą niedzielę miała komunię.

Widać wyraźnie, że wzrasta też świadomość w kwestii bezpieczeństwa dzieci, więc do roweru albo gotówki na ten cel wręczany jest kask rowerowy, ochraniacze na łokcie i kolana, a nawet specjalne rękawiczki i inne gadżety do jazdy, jak bidony, saszetki i pokrowce. W sklepach można znaleźć gotowe zestawy, już przygotowane na prezent.

Sprawdź też:

Tradycyjne prezenty powoli odchodzą do lamusa

Starsze roczniki wspominają, że na swoją Pierwszą Komunię otrzymali Pismo Święte, zegarki, obrazki z wizerunkiem świętych, złote łańcuszki, niekiedy inną biżuterię.

Takimi rzeczami i dziś są obdarowywani przystępujący do komunii, ale prezenty związane z religią stają się już rzadkością. Wybierają je raczej dziadkowie i starsza część rodziny przywiązania do tradycji, która nie chce wnukom, siostrzeńcom czy bratankom wręczać wyłącznie pieniędzy. To oni podtrzymują tę tradycję.

Sprawdź też:

Mało kto kupuje już złote medaliki na łańcuszku, częściej za to pojawia się inna biżuteria - pierścionki, kolczyki, bransoletki, które obdarowani noszą na co dzień.

- Uważam, że to lepszy pomysł. Siostrzenica dostała biżuterię, która jej się podoba. Od razu włożyła bransoletkę i wiem, że będzie jej używała. Łańcuszek z medalikiem leżałby przez lata w kącie. Może to i ładna pamiątka, ale wolę, żeby prezent był użyteczny

- tłumaczy Justyna, która była w tym roku gościnią na komunii swojej siostrzenicy.

Elektronika wciąż modna

Od kilku lat zauważa się też modę na sprzęt elektroniczny. Tutaj w zasadzie nie ma żadnych ograniczeń. Rozstrzał cenowy też jest duży. Niektórzy kupują słuchawki za ok. 100 zł, a inni laptopy gamingowe za kilka tysięcy. Są też prezenty pomiędzy tymi cenami, wszystko zależy od gości i kwoty, jaką decydują się przekazać dziecku.

Nowością od kilku lat są także hulajnogi i deski elektryczne, ale też skutery z małą pojemnością silnika, na których mogą jeździć najmłodsi uczestnicy ruchu. Co ciekawe, niektórzy, zamiast tradycyjnego roweru, decydują się na rower elektryczny. To jednak wciąż tylko ułamek wszystkich rowerowych prezentów.

Niektórzy decydują się też na mniejsze prezenty elektronicznie. Są to drukarki, powerbanki, smartfony, smartwache, konsole do gier, myszki gamingowe, tablety i wiele innych. W zasadzie wszystko, co znajduje się w sklepach ze sprzętem elektronicznym.

Pieniężny problem

Z badania Krajowego Rejestru Długów, blisko dwie trzecie rodziców dzieci, które tym roku mają Pierwszą Komunię, chce, aby uroczystość była wystawna, a ponad 26,5 proc. jest gotowa się zapożyczyć na ten cel.

Prawie połowa rodziców, których nie stać na organizację przyjęcia, weźmie pożyczkę w banku, jedna czwarta zadłuży się u znajomych lub rodziny, a 22,5 proc. skorzysta z oferty firmy pożyczkowej (22,5 proc.).

Presja jest więc duża. Czują ją także goście, którzy zastanawiają się, jaką kwotę „wypada” przekazać dziecku. Najczęściej, podobnie jak w przypadku ślubów, mówi się o tzw. cenie za talerzyk, co oznacza, że gość powinien w ramach prezentu wręczyć przynajmniej równowartość tego, co zapłacili rodzice w restauracji czy hotelu.

Przyjęło się więc, że do koperty para wkłada najczęściej od 300 do 500 zł. Nieco inaczej sytuacja wygląda w przypadku rodziców chrzestnych i dziadków, którzy obdarowują dzieci wyższymi kwotami. Tutaj w zasadzie nie ma limitu.

A co z sakramentem?

W okresie komunijnym najwięcej mówi się właśnie o prezentach, ale Pierwsza Komunia Święta jest w Kościele Katolickim jednym z ważniejszych sakramentów. Rodzice, dla których sfera duchowa jest najważniejsza, nie są zadowoleni z takiego podejścia do komunii. Chcąc więc oderwać się od konsumpcyjnej części wydarzenia, rezygnują z wystawnego przyjęcia i decydują się na skromny poczęstunek w gronie najbliższej rodziny.

- Dla osób wierzących prezenty powinny mieć znaczeni drugorzędne. Nie prezenty są tym, co wyznacza święto przyjęcia pana Jezusa do serca. To Jezus powinien być na pierwszym miejscu i w praktyce wczesnej Komunii Świętej, ważne jest, by nie celebrować tego z innymi dziećmi, żeby się nie chwaliły, co, kto otrzymał, jaki prezent, aby komunia nie kojarzyła się z prezentami materialnymi. Tak to jest przeżywane w wspólnotach

- mówi Mariola Dymarczyk-Kuroczycka, która zdecydowała się przygotować swoje dziecko do komunii wcześniej niż w powszechnej praktyce.

Sprawdź też:

Jak wskazuje Mariola Dymarczyk-Kuroczycka, część osób posyła swoje dzieci do komunii, chociaż nie są czynnymi uczestnikami życia religijnego.

- Mam nawet w okolicy takie rodziny niechodzące do kościoła, które posyłają swoje dzieci na przygotowania, a później nie chodzą do komunii. Robi się dziecku duże prezenty, zaciąga długi, pożyczki, żeby zrobić ucztę i na tym się kończy. Nie pogłębia się tej wiary. Prawdopodobnie ci rodzice i goście nigdy nie byli ludźmi głęboko wierzącymi, a ich wiara także skończyła się w wieku dziesięciu lat na przyjęciu pana Jezusa i nie poszli w głąb tej wiary. Ich wiara jest pusta i smutna. Nie tak to powinno wyglądać

- dodaje Dymarczyk-Kuroczycka.

Chrześcijanka wskazuje, że w jej środowisku piękne suknie i prezenty nie pełnią ważnej roli. Rodzice skupiają się na przygotowaniu swoich dzieci do komunii, wyprawiają też małe przyjęcie dla najbliższych osób. Dzieci otrzymują także prezenty, ale zazwyczaj są one drobne: książki, pamiątki rodzinne, które mają wymiar symboliczny np. dla dziadków czy innych bliskich.

- Od nas dzieci na pewno nie dostały prezentów rzeczowych. Naturalne jest to, że przygotowujemy je do komunii. Same przygotowania były na tyle znaczące, że nie przyjęcie prezentów, a przyjęcie pana Jezusa jest najważniejsze. Taką informację dzieci otrzymały

- dodaje Mariola Dymarczyk-Kuroczycka.

Podejście różnych grup rodziców do prezentów jest więc znacząco odmienne. W społecznościach silnie związanych z kościołem, oprawa, przyjęcie i prezenty są kwestią drugorzędną, ale dla innych jest to swego rodzaju atrakcja i możliwość spotkania z bliskimi w większym gronie.

Sprawdź też:

Niektórzy goście mają też okazję obdarować bliskie im dzieci większymi prezentami, na co zazwyczaj nie ma czasu albo odpowiedniej sytuacji. Jak podkreśla większość rodziców, chodzi przede wszystkim o to, by dziecko czuło się zadowolone z podejścia, które wybrali rodzice. Wszystko jest więc zależne od sytuacji i tego jak komunię potraktują najbliższe dziecku osoby.

Zobacz też:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Co włożyć, a czego unikać w koszyku wielkanocnym?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Pierwsza Komunia Święta 2022: Prezentowy szał komunijny trwa. Nie wszystkim się to podoba - Głos Wielkopolski

Wróć na czarnkow.naszemiasto.pl Nasze Miasto