Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

PIŁA - 40 milionów na stole za obwodnicę

Agnieszka Świderska
Najważniejsi ludzie południowej obwodnicy: Jarosław Bojarski (Pol-Dróg), Jerzy Girtler (Strabag) i starosta pilski Tomasz Bugajski
Najważniejsi ludzie południowej obwodnicy: Jarosław Bojarski (Pol-Dróg), Jerzy Girtler (Strabag) i starosta pilski Tomasz Bugajski Fot. Agnieszka Świderska
Jak się wydaje 40 milionów? Tyle właśnie „wydał” wczoraj starosta pilski Tomasz Bugajski, podpisując umowę na budowę południowej obwodnicy. – Na pewno nielekko, ale przyjemnie – mówi starosta pilski Tomasz Bugajski. – Przyjemnie, bo udało nam się doprowadzić do tego, że ta budowa ruszy.

A ruszy już niedługo: w ciągu tygodnia wykonawca – konsorcjum, które utworzyły Strabag i pilski Pol-Dróg, ma przejąć plac budowy. To 53 kilometry dróg powiatowych od Rudy koło Wyrzyska do Ujścia. Południowa obwodnica powiatu pilskiego – alternatywa dla krajowej „dziesiątki” nie będzie bowiem budowana od podstaw: na to nie wystarczyłoby nawet 100 milionów złotych. To poszerzenie jezdni, nowa nawierzchnia oraz chodniki przy już istniejących drogach – wyjątkiem są okolice Byszek, gdzie trzeba będzie zaczynać od zera. Jak szybko można ją zbudować?

– Nawet w rok, jeżeli takie są możliwości finansowe inwestora – mówi wiceprezes Pol-Dróg Piła Jarosław Bojarski. – Bardziej realny termin to półtora roku. Z pewnością będzie oddana przed terminem.

Zgodnie z terminem można byłoby się nią przejechać dopiero jesienią 2012 roku. Tyle że nikomu nie chce się aż tak długo czekać: ani inwestorowi, ani wykonawcom, ani w końcu mieszkańcom miejscowości, które są po „drodze”, czyli Rudy, Osieka nad Notecią, Białośliwia, Miasteczka Krajeńskiego, Kaczor, Dziembowa, Byszek i Ujścia. Nie chce się również czekać właścicielom firm, którzy nie mogą teraz wjechać na powiatowe drogi ciężarówką cięższą niż 10 ton.
– Ta droga zmieni bardzo dużo – przekonuje starosta Tomasz Bugajski. – Jak przekonać kogoś do inwestowania w miejscu, do którego nie ma dobrej drogi. A drogi powiatowe wcale nie muszą być drogami gorszej kategorii.

Zapewnia też, że nie zabraknie pieniędzy na wcześniejsze zakończenie inwestycji. To również dobra wiadomość dla marszałka, który najpierw będzie mógł szybciej pozbyć się unijnych pieniędzy, a na południową obwodnicę jest 20 mln złotych z WRPO. Był to jeden z droższych projektów, które uzyskały unijne dofinansowanie.

Budowa obwodnicy ma rozpocząć się w Rudzie, gdzie połączy się z krajową „dziesiątką”. Na jej drugim końcu – w Ujściu, będzie wjazd na „jedenastkę”. Z boku zostanie więc Wyrzysk i Piła, które będzie można ominąć.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czarnkow.naszemiasto.pl Nasze Miasto