Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

PIŁA - Budują obwodnicę i nie pomyśleli o przejściu dla pieszych

Ewa Auer
Póki obwodnica nie jest jeszcze otwarta, mieszkańcy ul. Łącznej przechodzą własnym skrótem
Póki obwodnica nie jest jeszcze otwarta, mieszkańcy ul. Łącznej przechodzą własnym skrótem Fot. Ewa Auer
Mieszkańcy osiedla przy ul. Łącznej niebawem zostaną odcięci od centrum handlowego Kaufland, w którym od kilku lat robią zakupy. Chodzi o budowany kolejny odcinek obwodnicy, który połączy ul. Śniadeckich z Powstańców Wielkopolskich. Droga jest już właściwe gotowa. Brakuje tylko jednego: właśnie przejścia dla mieszkańców osiedla.

Kiedy nie było jeszcze drogi, bez kłopotów chodzili do znajdującego się niedaleko marketu, przechodząc jedynie przez trawnik. Teraz chodzą własnym skrótem, prosto przez dwa pasy jezdni. Ale do czasu, bo niedługo będą jeździć tu samochody. A najbliższe przejścia znajdują się daleko – ponad sto metrów. Jedno przy al. Powstańców, drugie przy Śniadeckich. Z zakupami, zwłaszcza ludziom starszym, będzie ciężko. Władze miasta wielokrotnie tłumaczyły, że zrobienie tu przejścia nie wchodzi w grę, bo obwodnica budowana jest za środki unijne i planów budowy nie można już zmienić. A budowa kładki dla pieszych jest zbyt kosztowna. Mieszkańców to nie przekonuje.

– Niebawem jak wybiorę się na zakupy do Kauflandu, to godzina mi zejdzie przynajmniej na dojście – mówi pan Zenon, starszy jegomość, który mieszka na osiedlu od 1984 roku. – Przejście być powinno, kto to widział, żeby nas tak oddzielić od centrum handlowego? Ale niech pani zobaczy, my nawet nie mamy dojścia do tych chodników, które pobudowano przy jezdni. Zresztą tyle tu miejsca było, a oni te chodniki przy samej drodze zbudowali. Po co? – pyta.
Jan Moskalewicz mieszka na osiedlu od 5 lat.

– Przejście powinno być! Słyszałem, że droga budowana jest za unijne pieniądze i teraz Unia nas tak unieszczęśliwi? Tu mieszka sporo starszych osób, nie jeździmy samochodami. Na około mamy chodzić, po 300 metrów siatki z zakupami dźwigać? – żali się.
Wielu mieszkańców żali się jeszcze na prezesa spółdzielni Jadwiżyn, do której należą bloki, a który jest radnym miasta.
– Powinien o to przejście zawalczyć – mówią.

Józef Kurcin, prezes spółdzielni, temat dobrze zna.
– W imieniu mieszkańców rozmawiałem z prezydentem Wołoszyńskim. Teraz budowa przejścia jest niemożliwa, ale kiedy obwodnica zostanie już otwarta, niewykluczone, że powstanie przejście z pulsacyjną sygnalizacją świetlną – mówi mówi z przekonaniem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czarnkow.naszemiasto.pl Nasze Miasto