Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

PIŁA - Gwałciciel zaczął od "dobry wieczór"

Agnieszka Świderska
Wybór tej alejki wieczorową porą nie jest najlepszym pomysłem, zwłaszcza dla kobiet
Wybór tej alejki wieczorową porą nie jest najlepszym pomysłem, zwłaszcza dla kobiet Fot. Agnieszka Świderska
21-letni Zbigniew W., mieszkaniec Piły, podejrzewany o usiłowanie gwałtu na 43-letniej pilance twierdzi, że wcale nie chciał odbyć z nią stosunku. Upiera się również, że na pewno nie dotykał jej biustu, bo biust go przecież nie podnieca. Przyznaje jednak, że niewiele pamięta z tego, co wydarzyło się w poniedziałkowy wieczór, 26 lipca, w okolicach restauracji „Młyn”. Pamięci nie odświeżył mu nawet akt oskarżenia, który pilska prokuratura skierowała właśnie przeciwko niemu do sądu.

Pilanka, którą zaatakował kilkadziesiąt metrów od „Młyna”, wyjątkowo wracała wtedy pieszo do domu. Kiedy usłyszała za sobą jego kroki i głośny oddech odwróciła się. Powiedział jej ... „dobry wieczór”. Kiedy przyspieszyła, krzyknął za nią, że „tylko zrobi sobie dobrze”. Najwyraźniej jednak uznał, że będzie mu do tego potrzebna. Dogonił ją i chociaż próbowała mu się wyrywać, zdołał wciągnąć ją w krzaki. Kiedy próbował na siłę otworzyć jej usta, ugryzła go w palec. To wtedy uderzył ją kilka razy pięścią w twarz i zagroził, że ją zabije, jeżeli nie będzie mu posłuszna. Tyle że ona nie miała najmniejszego zamiaru zrobić tego, na co on miał ochotę. Krzyczała, a jej krzyk zaalarmował przechodzący niedaleko patrol, który uwolnił ją od 21-latka.

Zarzut usiłowania gwałtu Zbigniew W. usłyszał po raz pierwszy. Wcześniej był już karany za pobicie, groźby i kradzieże. Przed aresztowaniem utrzymywał się z żebrania pod marketami. Z wykształceniem gimnazjalisty i przeszłością kryminalną nie miał zresztą większych szans na znalezienie pracy. Na dziewczynę, jak sam przyznał, nie było go stać. Przed usiłowaniem gwałtu na 43-letniej pilance zadowalał się napastowaniem obcych kobiet, które chwytał za pośladki.
Biegły seksuolog nie stwierdził u niego żadnych zaburzeń. Grozi mu do 12 lat więzienia.

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: PIŁA - Gwałciciel zaczął od "dobry wieczór" - Czarnków Nasze Miasto

Wróć na czarnkow.naszemiasto.pl Nasze Miasto