– Wprowadzając PKM zapowiadaliśmy, że w przyszłości będziemy chcieli z niej zrobić elektroniczną portmonetkę pilanina – mówi wiceprezydent Piły, Jerzy Wołoszyński. – I nie musi być to wcale taka odległa przyszłość.
Rozpoczęły się już rozmowy w sprawie rozszerzenia systemu miejskiej karty o możliwość płacenia nią za wstęp w Centrum Sportowo-Rekreacyjnym, czyli w aquaparku. Na pewno będą potrzebne czytniki, a takie urządzenia kosztują. Czy nowa usługa się opłaci? Czy pilanie polubią elektroniczne portmonetki bardziej niż tradycyjne kasy? Czy nie będą to pieniądze wyrzucone w „elektroniczne” błoto?
– Musimy to wiedzieć, zanim podejmiemy decyzję – mówi wiceprezydent Jerzy Wołoszyński. – Dlatego teraz analizujemy wszystko krok po kroku.
Poważnym testem dla PKM będzie wprowadzona niedawno możliwość płacenia kartą za bilety jednorazowe. Wystarczy tylko „załadować” ją za minimum 5 złotych w jednym z trzech punktów – Bydgoska, plac Konstytucji 3 Maja i Biuro Obsługi Klienta w MZK na Łącznej – i korzystać do wyczerpania konta. Tyle że w tych samych autobusach karta ma konkurencję w postaci biletomatów.
Ratusz ma jeszcze jeden pomysł na miejską kartę.
– Może służyć jako elektroniczna legitymacja studencka – mówi wiceprezydent. – Od tej, która już funkcjonuje, będzie się różnić wzorem i drugim chipem.
Czy pilskie uczelnie przestawią się na elektroniczne legitymacje? Miasto zamierza przekonać do tego rektorów. Studentów raczej nie musi.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?