Teraz wnioskiem zajmie się komisja regulaminowa i spraw poselskich. - Komisja zbada sprawę i wyda swoją opinię. Niezależnie od tego, jaka ona będzie, nad uchyleniem immunitetu zagłosuje ostatecznie Sejm. Chyba, że wcześniej poseł sam się go zrzeknie - usłyszeliśmy w biurze prasowym Kancelarii Sejmu. Kiedy dokładnie komisja zajmie się sprawą Górskiego - nie wiadomo. - Trudno powiedzieć, czy będzie to przed, czy po wakacjach - odpowiedzieli nam pracownicy biura.
Jeżeli poseł Tomasz Górski straci immunitet, to policja będzie mogła postawić mu zarzuty. Chodzi o finansowanie zeszłorocznej kampanii do Parlamentu Europejskiego. Górski, który próbował dostać się do PE z listy PiS, prowadził kampanię, o której zdecydowana większość kandydatów mogła tylko pomarzyć. Wystarczy wspomnieć, że jego plakaty zalały niemal całą Wielkopolskę.
Kłopot w tym, że poszczególni kandydaci mogli wydać na kampanię ściśle określoną kwotę, a każda złotówka musiała przejść przez komitet wyborczy. Kiedy pełnomocnik wyborczy PiS Krzysztof Sobolewski i lider wielkopolskiej listy tej partii Konrad Szymański zorientowali się, że Górski może łamać zasady, zawiadomili policję. Według jednego z tych zawiadomień Tomasz Górski wydał na kampanię minimum 200 tys. zł. To ponoć 20-krotnie więcej, niż wynosił jego limit. Po 10-miesięcznym śledztwie policja zdecydowała się na postawienie Tomaszowi Górskiemu zarzutów.
Sam Górski niezmiennie utrzymuje, że jego kampania "była czysta". - Nie mam sobie nic do zarzucenia - powtarzał wielokrotnie.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?