Do zdarzenia doszło dziś około godziny 19.20. na ulicy Grunwaldzkiej. 62-letni kierowca mazdy jadący od strony ulicy Lotniczej zdołał jeszcze w nią skręcić. Niewykluczone jednak, że to wyczerpało go na tyle, że kilkadziesiąt metrów dalej stracił panowanie nad kierownicą, zjechał na pobocze i uderzył w drzewo.
Z rozbitego samochodu zdołał wyjść o własnych siłach. Daleko jednak nie uszedł, gdyż policjanci zaprosili go do radiowozu. Choć wyraźnie czuć było od niego alkohol tłumaczył, że wraca tylko z "dobrej kawy". Nie miał jednak sił dmuchać w alkotest. Trzeba było go przewieźć do szpitala na pobranie krwi.
Ile promili miał we krwi, okaże się dopiero za kilka tygodni. Postępowanie w tej sprawie prowadzi KPP w Pile.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?