Do jednego z mieszkań przy ulicy Kilińskiego zapukał nieznany mężczyzna. Gdy otworzyła mu starsza kobieta, ten wyciągnął dużą kartkę, na której miał napisane, że jest ofiarą powodzi. Kobiecie zrobiło się żal mężczyzny i wpuściła go do środka. Ten, chcąc wzbudzić jeszcze większą litość, zaczął opowiadać, że w ostatniej powodzi stracił cały dobytek, a teraz musi mieszkać z dwójką małych dzieci w baraku.
85-latka wzruszyła się opowiedzianą historią i postanowiła pomóc biednemu. Poszła po portfel i wyjęła z niego 10 złotych. Dla mężczyzny było to jednak za mało. Wykorzystał więc okazję i położył swoją kartkę na portfelu. Zrobiło się małe zamieszanie. W tym momencie oszust wyciągnął z portmonetki pozostałe pieniądze, po czym szybko opuścił mieszkanie. Pilanka dopiero następnego dnia zorientowała się, że została okradziona. Złodziej ukradł ponad 1000 złotych.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?