POWIAT PILSKI - Legalna, czy nie? Kopalnia kontrowersji

Sprawa swój początek ma już w 2005 roku. Właśnie wtedy biznesmen ze Szczecina otrzymał koncesję na wydobycie żwiru w Róży Wielkiej (gmina Szydłowo). Wyraźnie wskazany mu został obszar dwóch hektarów, który mógł w tym celu eksploatować. Problem w tym, że kontrola przeprowadzona przez powiat pod koniec 2009 roku wykazała, że przedsiębiorca zasady koncesji złamał i kopalnię na własną rękę sobie poszerzył. – Przez lata było tam nielegalne wysypisko śmieci, to z ich usunięciem związane były nasze prace poza wyznaczonym terenem – przekonuje właściciel.

Mimo tłumaczeń biznesmena pilskie starostwo powołało już biegłego, który oszacuje ile kruszywa zostało wydobyte poza terenem objętym koncesją. To na podstawie tego szacunku zostanie nałożona kara. Nie jest przesądzone jeszcze czy przedsiębiorca ją zapłaci. Spór administracyjny trwa.

Kontrowersyjne okazują się również plany przedsiębiorcy, który zamierza w najbliższym czasie znacznie powiększyć wydobycie: z dwóch hektarów do przeszło trzydziestu, a to już powierzchnia wręcz gigantyczna. Na wiadomość o planach rozbudowy, część mieszkańców Róży Wielkiej zareagowała na nią alergicznie. Były protesty mieszkańców. Narzekali głównie na nasilenie ruchu ciężkich samochodów. Zaniepokoili się również miejscowi hodowcy ryb, obawiając się osuszenia terenu.

– Raport oddziaływania na środowisko przedstawiony przez inwestora nie wskazuje na to, żeby eksploatacja tego terenu zaszkodziła podziemnym zbiornikom wody, które tam się znajdują – mówi Dariusz Chrobak, wójt gminy Szydłowo. – Oczywiście to nie tylko nasza ocena. Raport zgodnie z przepisami opiniowały jednostki nadrzędne – dodaje wójt.

Przedsiębiorca zwrócił się już do Urzędu Marszałkowskiego o rozszerzenie koncesji na kolejne grunty. Kluczową decyzję w tej sprawie podjąć będzie musiała jednak gmina. Dlaczego? Zgoda marszałka na powiększenie kopalni będzie, gdy tereny z takim właśnie przeznaczeniem zapisane będą w planie zagospodarowania przestrzennego gminy. Tyle że na razie planu takiego, przynajmniej w okolicy Róży Wielkiej, nie ma. Będzie dopiero opracowywany.