Pożar domu w Radolinku
Pożary nigdy nie kończą się dobrze, bo to zawsze traumatyczne przeżycie, które łączy się ze stratą. W tym przypadku było o tyle niebezpiecznie, że w domu jednorodzinnym znajdowały się aż trzy butle gazowe. Strażacy musieli reagować natychmiast.
Do pożaru domu jednorodzinnego w miejscowości Radolinek doszło w środę 15 lutego. Zgłoszenie o pożarze krótko po godz. 14 odebrali strażacy z Czarnkowa. Do zdarzenia zadysponowano zastępy z JRG Czarnków, JRG Trzcianka, OSP KSRG Biała oraz OSP KSRG Gajewo.
Po dojeździe na miejsce zdarzenia pierwszych zastępów zastano rozwinięty pożar w pomieszczeniu kuchennym. W budynku nikogo nie było, ale strażacy dowiedzieli się od sąsiadów, że w środku mogą znajdować się butle z gazem.
- Działania straży polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, a następnie podano dwa prądy wody w natarciu na pożar przez otwór okienny. Po stłumieniu ognia do środka przez otwór okienny weszła rota zabezpieczona w sprzęt OUO z linią gaśniczą celem lokalizacji pożaru, rota w środku zlokalizowała trzy butle z gazem 11 kg propan-butan i wyniosła je na zewnątrz. Dalsze działania polegały na dogaszaniu zarzewi ognia i wyrzuceniu spalonych elementów wyposażenia kuchni na zewnątrz budynku. Jednocześnie wprowadzono wentylacje nadciśnieniową celem przewietrzenia całego obiektu i rozebrano przy pomocy podręcznego sprzętu burzącego nadpalone elementy ścian wykonane z drewna (boazeria). Końcowym etapem działań było sprawdzenie całego budynku przy pomocy kamery termowizyjnej celem lokalizacji ewentualnych zarzewi ognia, zagrożenia nie stwierdzono -
podsumowuje mł. asp. Justyna Dudek z KP PSP w Czarnkowie.
Najważniejsze jest to, że nikt podczas pożaru nie ucierpiał.
- W działaniach gaśniczych trwających prawie 2 godziny udział brało łącznie 7 zastępów straży pożarnej. Na miejscu pożaru swoje czynności służbowe prowadzili funkcjonariusze Policji - dodaje mł. asp. Justyna Dudek.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?