Seniorka z Piły padła ofiarą fałszywego policjanta. Myślała, że ratuje syna przed więzieniem i straciła 20 tysięcy euro!

Oszuści nie śpią. Zrobią wszystko, aby wyłudzić pieniądze. Wiele razy przed nimi ostrzegamy i podkreślamy, że w żadnym razie nikomu z godziny na godziny czy z dnia na dzień nie można dać żadnych pieniędzy niezależnie od tego, za kogo się przedstawia. Niestety, pod wpływem emocji ludzie różnie reagują na podbramkowe sytuacje. Oszuści na tym korzystają. Tak było i tym razem.

22 lutego nad 70-letnia mieszkanką Piły zawisły czarne chmury. Tego dnia odebrała telefon i usłyszała, że rozmawia z policjantem. Ten, nie miał dla niej dobrych wiadomości.

- Rzekomy policjant, poinformował seniorkę, że jej syn jest sprawcą poważnego wypadku drogowego. Mężczyzna miał potrącić ciężarną kobietę, a jedyna szansa na uniknięcie odpowiedzialności to wpłata kaucji. Gotówka miała zostać też przekazana na poczet odszkodowania dla pokrzywdzonej -

mówi sierż. szt. Wojciech Zeszot, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pile.

To musiał być niewyobrażalny stres dla kobiety. Emocje zrobiły swoje.

- Seniorka była bardzo przejęta i bała się o przyszłość swojego syna. W trakcie rozmowy pojawiły się ogromne emocje, które ostatecznie uśpiły czujność kobiety. Tego samego dnia pod domem seniorki pojawił się mężczyzna, który odebrał gotówkę. Sprawa została zgłoszona, gdy wyszło na jaw, że nikomu z najbliższych seniorki nic się nie stało i nikt nie potrzebował pomocy -

podkreśla sierż. szt. Wojciech Zeszot.

Sprawą zajęli się funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Pile. Wykonali szereg czynności, które najpierw pozwoliły ustalić wizerunek sprawcy, później jego dane personalne, a także miejsce aktualnego przebywania. 7 marca pilscy kryminalni udali się do Szczecina, gdzie zatrzymali 49-latka. Policjanci zabezpieczyli w mieszkaniu kilka telefonów komórkowych oraz kilkanaście kart sim, które mogły służyć do popełniania przestępstw.

- Policjanci zebrali materiał dowodowy, który pozwolił na przedstawienie zarzutu oszustwa, za które grozi kara nawet 8 lat pozbawienia wolności. Decyzją Sądu Rejonowego w Pile mężczyzna został tymczasowo aresztowany. Funkcjonariusze, którzy pracują nad sprawą podkreślają, że ma ona rozwojowy charakter, a zatrzymany mężczyzna może mieć związek z innymi przestępstwami na terenie całej Polski -

dodaje sierż. szt. Wojciech Zeszot.

Póki co seniorka nie odzyskała pieniędzy, trwa postępowanie. Policjanci apelują do mieszkańców o ostrożność i zachowanie czujności.

- Apelujemy do mieszkańców naszego regionu o czujność i ostrożność. Oszuści mogą stosować różne metody i działać pod różnymi pretekstami. Przypominamy, że funkcjonariusze policji oraz innych służb nigdy nie proszą o przekazanie pieniędzy.