Ruszyła budowa marketu Dino przy ulicy Dworcowej w Wieleniu. W minionym tygodniu na plac wjechały koparki i zalewane są fundamenty. Mimo, że obiekt dopiero powstaje, to już budzi spore emocje. Najwięcej dyskutuje się o jego lokalizacji.
Protestują sąsiedzi, których działki graniczą z przyszłym marketem. Nie chcą, aby na wprost ich okien znajdowały się magazyny sklepu. Twierdzą, że zgodnie z planem zagospodarowania przestrzennego działka ma przeznaczenie pod zabudowę mieszkalno-usługową. Taką uchwałę podjęli w 2006 roku wieleńscy radni. Pomimo tego, powiatowy nadzór budowlany wydał pozwolenie na budowę. Sąsiedzi twierdzą, że jest ona błędna i zapowiadają odwołanie do sądu administracyjnego.
O swoją przyszłość martwią się też sklepikarze. Szczególnie ci, którzy prowadzą sklepy osiedlowe naprzeciwko budowanego marketu. Oficjalnie jednak nie chcą się wypowiadać. Są bezsilni i twierdzą, że nic już nie można zrobić. Przyszłość widzą w czarnych barwach: po prostu nie wytrzymają konkurencji i będą musieli zamknąć swoją działalność. Co z kredytami, pracownikami? Nie mają pojęcia.
Więcej przeczytasz w Noteckim Tygodniku Pilskim
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?