23 kwietnia 2016 r. o godzinie 17:00 w kawiarni Śródmiejskiej po raz pierwszy spotkała się grupa Zaczytanych Kinomanów. Pierwsze spotkanie potwierdziło też, że wspólne pasje i zainteresowania przełamują lody. Szybko znaleźli wspólny język i stworzyli luźną atmosferę pełną dyskusji i śmiechu. I tak trwają już od 6 lat.
-Zazwyczaj rozmawiamy o książkach i filmach, które zrobiły na nas duże wrażenie i są godne polecenia, ale także o takich, których nie warto polecić. Na naszych spotkaniach przewijają się chyba wszystkie gatunki począwszy od szeroko pojętej fantastyki, przez kryminały, biografie, książki podróżnicze i historyczne, obyczajowe, na literaturze faktu kończąc - mówi Krzysztof Oleksy. - Część spotkań obywa się pod tematem przewodnim, a niektóre z nich są spotkaniami otwartymi. Można przynieść swoje książki, i jak to się mówi „przyjść prosto z ulicy” i posłuchać lub opowiedzieć o ciekawej książce lub filmie - dodaje Oleksy.
Oto kilka słów od członków grupy:
Przemek
W spotkaniach chciałem uczestniczyć od 4 lat jednak dopiero w tym roku udało się być po raz pierwszy. Dlaczego uczestniczę? Chęć rozwijania kwestii zawodowych na gruncie towarzyskim. Poszukiwanie w Pile osób, z którymi porozmawiam rzeczowo o psychologii filmu, narracji, budowaniu punktów zwrotnych i całej gramatyki filmowej doświadczając innego punktu widzenia.”
Iwona
Nie pamiętam roku kiedy na spotkanie przyszłam pierwszy raz, bo od razu czułam się tam jak u siebie i jakbym znała wszystkich od dawna. Jednak było to jeszcze przed pandemią, gdzie potem ten kontakt był trochę utrudniony, ale dawaliśmy radę on-line. Poznałam Krzysztofa, który wszystkich nas spaja przy okazji Pilkonu, gdzie zajmował się prelegentami i pisarzami. Długo się nie zastanawiałam nad przyjęciem zaproszenia, bo jestem i zaczytana i kinomaniaczka, a do tego uwielbiam poznawać nowych ludzi mających wspólne zainteresowania. Od razu trafiłam na konkurs świąteczny, ależ to była super zabawa. Pytania niby proste, ale kurczę jak się nazywał Kevin, albo w którym roku wydano pierwszą reklamę ze słynnym Mikołajem z Coca Coli? "Zaczytani" to nie tylko cykliczne spotkania gdzie rozmawiamy o książkach i filmach czy też uczestniczymy w konkursach, ale i też wspólne wyjścia do kina, wernisaże, spotkania autorskie, a nawet wystawy zabawek. Polecamy sobie książki, filmy, a nawet miejsca na wypoczynek gdzie te książki możemy poczytać popijając herbatkę wygraną w konkursie lub otrzymana w prezencie urodzinowym jak to było ostatnio. I dlatego uwielbiam tę grupę.
Magda
W tym roku obchodziliśmy szósty jubileusz Zaczytanych Kinomanów. Ja mam przyjemność być członkinią od trzech lat. Zaczytani Kinomani to wyjątkowa inicjatywa, niemająca sobie równych w naszym regionie. To bowiem coś zdecydowanie więcej niż tradycyjny Klub Czytelniczy. Spotykamy się z założenia raz w miesiącu i dyskutujemy o książkach i filmach, komiksach i serialach. Nie pozostajemy także obojętni na wydarzenia kulturalne w regionie: często wspólnie wychodzimy na wystawy, pokazy filmowe, spotkania z autorami. Pandemia nieco zaburzyła nam rytm spotkań, ale i tak znaleźliśmy na to metodę: w czasie lockdownu spotykaliśmy się online. Największym atutem dla mnie są wspaniali ludzie - członkowie Zaczytanych. Panuje między nami bardzo dobra atmosfera, jest przestrzeń do konstruktywnej dyskusji oraz ogrom inspiracji. Dzielimy się wrażeniami, rekomendacjami. Reprezentujemy różne zawody, łączy nas wspólna pasja do słowa pisanego i X Muzy.
Uczestnicy spotykają się zazwyczaj raz w miesiącu w kawiarni w Pile. Terminów spotkań najlepiej szukać na ich fan page’u Zaczytani Kinomani na Facebooku.
Grupie Zaczytanych Kinomanów życzymy Wszystkiego najlepszego z okazji 6 urodzin!
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?