Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Strajk nauczycieli. Trwają rozmowy ostatniej szansy. Nauczyciele apelują o wyrozumiałość: protestujemy, bo chcemy dobrej szkoły

Agnieszka Świderska
Agnieszka Świderska
Trwają rozmowy ostatniej szansy między związkowcami a rządem
Trwają rozmowy ostatniej szansy między związkowcami a rządem Fot. Pixabay
Dziś w Centrum Partnerstwa Społecznego Dialog rozpoczęły się rozmowy ostatniej szansy między rządem i związkowcami. Jeżeli zakończą się fiaskiem, to w kolejny poniedziałek, 8 kwietnia, w szkołach i przedszkolach rozpocznie się strajk generalny. Będzie trwał aż do odwołania. Nauczyciele apelują do rodziców o wyrozumiałość: "Protestujemy, bo zależy nam na przyszłości edukacji".

Protestujący żądają 1000 złotych podwyżki dla wszystkich pracowników oświaty, nie tylko dla nauczycieli. Propozycja rządu to przyspieszenie zaplanowanej wcześniej podwyżki, która według wyliczeń związkowców miałyby wynieść 174 złotych. Na ile jest ona niesatysfakcjonująca najlepiej świadczą wyniki referendów strajkowych. W całym kraju za strajkiem głosowało prawie 90 procent nauczycieli. Podobnie było w Pile, Trzciance, czy Czarnkowie.

W Pile referenda strajkowe przeprowadzono w 36z 39 placówek. W akcję protestacyjną nie włączyli się tylko pracownicy Przedszkola Publicznego nr 8, Liceum Ogólnokształcącym Mistrzostwa Sportowego i MDK. Tam, gdzie referenda się odbyły, za strajkiem głosowało od 70 do 100 procent pracowników, jak w przypadku Przedszkola Publicznego nr 1.

Na terenie gminy Trzcianka referenda strajkowe odbyły się we wszystkich 16 placówkach, w których są organizacje związkowe (ZNP i Solidarność podpisały umowę o współpracy). Trzy pozostałe placówki również mogły się przyłączyć do akcji, ale nie zdecydowały się na to. W szkołach średnich za strajkiem głosowało od 82 do 96 procent pracowników, w szkołach podstawowych i przedszkolach od 65 do 89 procent.

„Protestujemy, bo chcemy uczyć. Prosimy, zrozumcie nas. Zdajemy sobie sprawę, że nasz protest może wiązać się z pewnymi trudnościami dla was i dla waszych dzieci. Prosimy jednak o wyrozumiałość. Jest nim wspólny cel: dobra edukacja. A dobrej szkoły nie stworzymy bez dobrych i godnie zarabiających nauczycieli. Protestujemy, bo zależy nam na przyszłości edukacji” - to z plakatów z apelem ZNP do rodziców, które w ostatnim tygodniu trafią do szkół.

Dobrej szkoły nie stworzymy bez dobrych i godnie zarabiających nauczycieli. Protestujemy, bo zależy nam na przyszłości edukacji

- Prosimy rodziców o wyrozumiałość tłumacząc, że nasz protest jest dla nich i dla dzieci, a nie przeciwko nim - mówi Ewa Czopek, prezes oddziału ZNP w Pile. - Nauczyciel ma bardzo duży wpływ na kształtowanie dziecka, na jego przyszłe wybory. Dlatego zależy nam, by do tego zawodu trafiali najlepsi kandydaci, z pasją, żeby rozwijali dzieci. Nie przyjdą pracować do szkoły albo odejdą z niej jeżeli nie otrzymają pensji, która nie będzie upokorzeniem, bo prestiż zawodu buduje również wynagrodzenie. To młodzi, wykształceni ludzie, których ambicją nie jest zarabianie na poziomie najniższej krajowej.

Sfrustrowani są wszyscy, niezależnie od stażu czy stopnia zawodowego awansu.

- Nauczyciele nigdy nie zarabiali dużo, ale nigdy tak dramatycznie mało. Wiem o czym mówię, bo pracuję w tym zawodzie już pięćdziesiąt lat i tak źle to jeszcze nie było - mówi Tadeusz Agrest, prezes oddziału ZNP w Trzciance i członek zarządu głównego.

Pracuję w tym zawodzie już pięćdziesiąt lat i tak źle to jeszcze nie było

- Trudno się dziwić frustracji w sytuacji, gdy rząd na lewo i prawo rozdaje miliony, gdy słyszy się, że piątka Kaczyńskiego będzie kosztowała 40 mld złotych, ale dla nauczycieli pieniędzy nie ma. Zamiast tego są obraźliwe i kłamliwe wypowiedzi polityków. Rozgoryczenie środowiska jest duże. Jestem zszokowany wysokim poparciem dla strajku w przedszkolach. Dwa lata temu nauczyciele przedszkolni nie brali udziału w proteście. Pamiętam jakie padały wtedy argumenty. Że przecież nie zostawią dzieci. Teraz podobnych dylematów już nie było - mówi Tadeusz Agrest.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pila.naszemiasto.pl Nasze Miasto