- Obligacje są najkorzystniejszym, szybkim i bezpiecznym instrumentem spłaty naszych zobowiązań - przekonywał podczas ostatniej sesji burmistrz Zbigniew Stochaj. Z tymi argumentami nie zgadzała się część radnych opozycyjnych. Zastanawiali się, dlaczego gmina w ostatnim tygodniu unieważniła przetarg na kredyt i nagle zdecydował się na emisję obligacji? Dotychczas samorząd wieleński zasilał się tylko kredytami i pożyczkami.
- Mamy takie długi, że żaden bank nie chcę nam udzielić kredytu - twierdził Henryk Helak, radny z Roska. Inni uważali, że 10 mln z obligacji nie pójdzie na spłatę kanalizacji, tylko na budowę hali sportowej. Ta ma kosztować ponad 6 mln zł. - Nie ma mowy o budowie z tych pieniędzy hali. Z obligacji spłacimy tylko wcześniejsze zobowiązania - zapewniała Magdalena Sobczak, zastępczyni burmistrza. Ostatecznie radni zgodzili się na emisję obligacji. Oznacza to, że gmina do końca roku wypuści 10 tys. sztuk obligacji o łącznej wartości 10 mln zł. Będzie musiała je wykupi do 2028 roku.
Skąd takie problemy gminy? Z nagromadzenia inwestycji. Głównie chodzi o budowę kanalizacji w Wieleniu. Jeden z najdroższych projektów w tej części Wielkopolski, kosztował gminę 76 mln zł. Na jej realizację samorząd wyłożył własne pieniądze, zasilając się kredytami. Dopiero później otrzymał zwrot z UE. Już z tego tytułu do budżetu wpłynęło 25 mln, a brakuje 10 mln zł. I tutaj zaczyna się problem.
Urząd Marszałkowski, który pośredniczy w wypłacie pieniędzy, uznał, że 10 mln złotych nie należy się gminie. Mimo, że inwestycja już się zakończyła. Z taką decyzją nie zgadzają się w Wieleniu. Już odwołali się do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Poznaniu. Ten z kolei zawiesił postępowanie i zwrócił się o opinie prawną do Trybunału Konstytucyjnego. Orzeczenie ma być wydane w połowie 2015 roku.
Ale już teraz sporym obciążeniem dla gminy są spłaty rat kredytów i pożyczek długoterminowych, zaciągniętych na budowę kanalizacji czy wodociągów. Wszystkie zobowiązania na koniec czerwca wynosiły 26 mln. Urzędnicy zapewniają, że nie mają problemów z ich spłatą. I rzeczywiście, zadłużenie zmniejsza się, bo na koniec grudnia 2013 roku wynosiło 28 mln. Nie zmienia to jednak faktu, że w rankingu czasopisma "Wspólnota" gmina jest jedną z najbardziej zadłużonych w Wielkopolsce. Wieleń zajął w nim ósme miejsce.
Wieleń walczy o 10 mln zł - o tym przeczytasz też w Noteckim Tygodniku Pilskim
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?