Zarządzam wybory do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej i do Senatu Rzeczypospolitej Polskiej. Dzień wyborów wyznaczam na niedzielę dnia 13 października 2019 - to były chyba najbardziej wyczekiwane słowa w tym roku. Padły we wtorek, 6 sierpnia, w postanowieniu prezydenta w sprawie zarządzenia jesiennych wyborów. Trzy dni później - po opublikowaniu postanowienia w Dzienniku Ustaw, rozpoczęła się oficjalnie kampania wyborcza.
Poza banerami “informacyjnymi”, które pojawiły się w ostatnim czasie choćby na ulicach Piły kampanii na razie nie widać. Bardziej ją słychać. Komitety ogłaszają swoje “jedynki”, które mają być ich wyborczymi lokomotywami w okręgach. Piła, podobnie jak cały powiat pilski, czarnkowsko-trzcianecki, chodzieski, złotowski, grodziski, międzychodzki, nowotomyski, szamotulski, wągrowiecki, obornicki i wolsztyński w wyborach do Sejmu stanowi okręg wyborczy nr 38. Wybierzemy w nim dziewięciu posłów.
Gdy chodzi o wybory do Senatu to powiat pilski, czarnkowsko-trzcianecki, chodzieski, złotowski i wągrowiecki tworzą okręg nr 88. Będziemy w nim wybierać jednego senatora. Komu przypadną mandaty? Czy “jedynki” spełnią pokładane w nich nadzieje?
Pierwsze miejsca na liście nie są już tajemnicą. W przypadku Koalicji Obywatelskiej, Prawa i Sprawiedliwości oraz komitetu PSL-Koalicja Polska nie są nawet większą niespodzianką. Listę Koalicji otwiera posłanka Platformy Obywatelskiej Maria Janyska. Jeżeli w październikowy wyborach zdobędzie mandat, będzie to już jej trzecia kadencja na Wiejskiej. W poprzednich wyborach również otwierała listę, a drugi na liście, podobnie jak teraz był poseł PO Jakub Rutnicki. Na trzecim miejscu jest Iwona Kamińska-Lech, przewodnicząca Nowoczesnej w Pile.
Niespodzianką nie jest również “jedynka” Krzysztofa Czarneckiego na liście Prawa i Sprawiedliwości. Lider PiS w okręgu pilskim, były poseł V kadencji i były burmistrz Trzcianki, obecnie członek zarządu powiatu czarnkowsko-trzcianeckiego ma pociągnąć listę złożoną z polityków i samorządowców.
Specjalnością list PiS w poprzednich wyborach byli spadochroniarze. Cztery lata temu w Pile z “dwójki” startował Krzysztof Łapiński, a osiem lat temu listę w okręgu nr 38 otwierał Paweł Szałamacha. Teraz jest inaczej. Kolejne miejsca na liście zajmują obecni, lokalni parlamentarzyści: Marta Kubiak, Grzegorz Piechowiak i Marcin Porzucek. W środę PiS zainaugurował w Pile kampanię wyborczą podczas której lider listy Krzysztof Czarnecki nie ukrywał, że mają apetyt na cztery mandaty. Także na mandat senatorski.
Krzysztof Paszyk - to lider wspólnej listy PSL i Koalicji Polskiej. Nieoficjalnie numerem 2 będzie Błażej Parda, poseł Kukiz’15, który w polityce wypłynął na szerokie wody m.in. dzięki pracy w komisji śledczej ds wyłudzeń VAT. Gdy chodzi o jedynkę na liście musiał jednak ustąpić posłowi i sekretarzowi klubu PSL.
Swoją “jedynkę” odkryła też Lewica (SLD, Wiosna, Razem). To Dariusz Standerski z Wiosny, szef programowy Lewicy. Nie jest spadochroniarzem: urodził się w Obornikach. Z drugiego miejsca startuje były poseł SLD Romuald Ajcher, a z trzeciego pilanin Kamil Bocian z Razem.
Gdy chodzi o Senat to na razie głośno jest tylko o dwóch nazwiskach. Z ramienia Koalicji Obywatelskiej o mandat senatorski powalczy Adam Szejnfeld, który rozstał się z Parlamentem Europejskim, a na Wiejskiej chce zająć fotel po Mieczysławie Augustynie, który z powodów zdrowotnych wycofuje się z polityki.
Jego konkurentką będzie kandydatka Zjednoczonej Prawicy - Jolanta Turczynowicz-Kieryłło, prawniczka prezesa Narodowego Banku Polskiego. Sama w rozmowie z “Onetem” deklarowała, że chce być kandydatką niezależną. Zdradziła rówież, że z powiatem pilskim jest związana zawodowo i prywatnie. Jest obrońcą m.in. byłego senatora Henryka Stokłosy. Pojedynek o Senat może być jednym z najciekawszych pojedynków tych wyborów.
A jak było cztery lata temu? Platforma Obywatelska zdobyła wtedy cztery mandaty: Maria Janyska, Jakub Rutnicki (najlepszy wynik - 27916), Killion Munyama, Zbigniew Ajchler, PiS zdobył trzy - Maks Kraczkowski, Krzysztof Łapiński i Marcin Porzucek, PSL i Kukiz’15 po jednym - Krzysztof Paszyk i Błażej Parda. W wyborach do Senatu zdecydowanie zwyciężył Mieczysław Augustyn, który zdobył ponad 5 tys. głosów więcej niż kandydat PiS Janusz Kubiak.
echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?