Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wybory do PE 2019. Marcin Porzucek i Błażej Parda. Sprawdź jak głosowaliby w Brukseli!

Agnieszka Świderska
Agnieszka Świderska
Marcin Porzucek i Błażej Parda
Marcin Porzucek i Błażej Parda Fot. Mat. prasowe
W tych wyborach do Parlamentu Europejskiego na listach wyborczych jest tylko dwóch kandydatów z północnej Wielkopolski - Błażej Parda z Kukiz’15 i Marcin Porzucek z PiS. Czy i jak głosowaliby w kończącej się kadencji? Wybraliśmy dla nich kilka ważniejszych dyrektyw i rezolucji nad którymi głosowali europosłowie.

Dyrektywa o prawach autorskich na jednolitym rynku cyfrowym znana jako ACTA 2

Błażej Parda: Byłem przeciwny temu rozwiązaniu. To może powodować chęci i zakusy władzy do ocenzurowania w przyszłości niewygodnych treści dla dla niej treści. Jeżeli już jest ta stopa w drzwiach w postaci ACTA 2, to niedługo może być ACTA 3, ACTA 4, i wszystko, co będzie niewygodne, będzie ocenzurowane.

Marcin Porzucek: Zrobienie przez zwykłego internautę mema z wykorzystaniem cudzej grafiki nie powinno być nigdy traktowane jako naruszenie prawa autorskich. Sam jako polityk mam świadomość, że nasze wizerunki i nasze prace są często wykorzystywane i przerabiane. I myślę, że taką świadomość mają twórcy. Generalnie jestem za ochroną praw autorskich, ale przede wszystkim za wolnością w internecie. Dlatego gdyby miało dojść do głosowania kolejnego ACTA to bym zagłosował przeciw.

Generalnie jestem za ochroną praw autorskich, ale przede wszystkim za wolnością w internecie. Dlatego gdyby miało dojść do głosowania kolejnego ACTA to bym zagłosował przeciw

Rezolucja w sprawie podwójnych norm jakości produktów na jednolitym rynku

Błażej Parda: Nie wyobrażam sobie, że ktoś mógł zagłosować za tym, żeby być nierówno traktowanym, choć kilku europosłów z Platformy Obywatelskiej tak zagłosowało. Każdy kupując w sklepie tzw. markowy produkt może na odwrocie przeczytać, że ten produkt jest przeznaczony do sprzedaży w Polsce, na Węgrzech, Słowacji, Czechach, Łotwie. I to jest ten pakiet krajów, do których wysyłane są towary gorszej jakości od tych samych towarów, które w tych samych opakowaniach i w tej samej cenie trafiają do sklepów w Niemczech, Włoch, Anglii i Francji. To musi się zmienić.

Nie wyobrażam sobie, że ktoś mógł zagłosować za tym, żeby być nierówno traktowanym, choć kilku europosłów z Platformy Obywatelskiej tak zagłosowało

Marcin Porzucek: Jeżeli mamy produkt danej firmy pod konkretną marką, to wszędzie powinna być taka sama jakość. Niestety, mamy wiele przykładów czy to gdy chodzi o produkty spożywcze czy przemysłowe, że na rynek niemiecki trafiają lepsze i zdrowsze, a do nas gorszej jakości. Dziwię, że część europosłów z PO nie poparła tej rezolucji.

Dyrektywa w sprawie promowania stosowania energii ze źródeł odnawialnych

Błażej Parda: Coraz więcej przedmiotów funkcjonuje na prąd i energii będzie nam brakowało. Dlatego jak najbardziej jestem za inwestycjami w odnawialne źródła energii. I to jak najbardziej prokonsumenckich, by każdy kto chce produkować w swoim ogródku czy na dachu energię dla siebie i dla sąsiadów mógł to robić. To także zapewni nam większe bezpieczeństwo energetyczne. Im bardziej będzie rozdrobiony ten rynek, tym trudniej będzie go kontrolować, a w przypadku katastrofy czy wojny zniszczyć.

Marcin Porzucek: Kończyłem studia podyplomowe z bezpieczeństwa energetycznego w Collegium Civitas i wiem, że przyszłość jest w zielonej energii. Musimy jednak mieć świadomość tego, że Polska nie jest w stanie szybko się na nią przestawić. Opłaca się, bo jest czysta i de facto jest refundowana przez „zielne certyfikaty”. Nie jesteśmy jednak w stanie oprzeć na niej całkowicie produkcji energii. Muszą być w gotowości konwencjonalne elektrownie. Będziemy w stanie w 100 procentach korzystać z odnawialnych źródeł, gdy technologicznie poradzimy sobie z gromadzeniem energii na zapas.

Będziemy w stanie w 100 procentach korzystać z odnawialnych źródeł, gdy technologicznie poradzimy sobie z gromadzeniem energii na zapas

Rezolucja w sprawie równouprawnienia kobiet i osób LGBT (poprzez zwiększenie w krajach członkowskich ochrony prawnej przed dyskryminacją)

Błażej Parda: Nie do końca rozumiem na czym miałaby polegać ta większa ochrona. Kobieta i mężczyzna płacą te same podatki. Ten sam mandat, kiedy go dostaną. I najczęściej otrzymują to samo wynagrodzenie za tą samą pracę. Tak się składa, że Polska jest w ścisłej europejskiej czołówce gdy chodzi o wyrównanie poziomu płac kobiet i mężczyzn. U nas te nierówności wynoszą kilka procent, podczas gdy Niemcy i Wielka Brytania sięgają 20 procent. Z kolei jeżeli chodzi o ochronę prawną osób LGBT, to myślę, że należy usprawnić obecnie funkcjonujące mechanizmy niż wprowadzać nowe.

Marcin Porzucek: Generalnie jestem przeciwko dyskryminacji jakichkolwiek grup społecznych i środowisk. Nie chciałbym jednak, żebyśmy tworzyli ponadstandardowe prawo dla kogokolwiek. Prawo powinno być równe dla wszystkich. Dla mnie to oczywiste, że kobieta na tym samym stanowisku co mężczyzna powinna zarabiać tyle samo, co on, a nawet więcej, bo często jest lepiej wykształcona. Nie tworzyłbym jednak nadzwyczajnych regulacji.

Rezolucja w sprawie przyjęciu euro przez Polskę od 1 stycznia ....

Błażej Parda: Chyba nie ma dziś żadnego ekonomisty poza Petru, który by powiedział, że euro należy wprowadzić już jutro. To wieloletnia perspektywa. Euro niewiele zmieni w naszej rzeczywistości. Nie spowoduje szybszego czy wolniejszego rozwoju kraju. Z kolei teraz gdy strefa euro przeżywa kryzys zadłużeniowy wejście to niej byłoby zbyt ryzykowne. Jeżeli wchodzić do strefy euro, to do zreformowanej i mniej zadłużonej. Kolejna sprawa to prawo bankowe, które u nas jest zdecydowanie surowsze niż w strefie euro i dzięki któremu zdecydowanie mniej odczuliśmy skutki kryzysu. W przypadku kolejnego kryzysu gdybyśmy byli już w strefie euro to wszystkie narzędzia polityki pieniężnej byłyby w ręku Europejskiego Banku Centralnego i niewiele mielibyśmy do powiedzenia. Mając własną politykę pieniężną mamy więcej możliwości.

Teraz gdy strefa euro przeżywa kryzys zadłużeniowy wejście to niej byłoby zbyt ryzykowne. Jeżeli wchodzić do strefy euro, to do zreformowanej i mniej zadłużonej

Marcin Porzucek: Polska jest dziś jednym z nielicznych krajów, także spośród państw strefy euro, który spełniłby kryteria konwergencji. Uważam jednak, że to złotówka spowodowała, iż nie musieliśmy dopłacać do kryzysu w Grecji. Wyobrażam sobie, że za 20 lat możemy wrócić do tego tematu, ale dziś strefa euro ma zbyt wiele problemów, by do niej przystępować. Opozycja może zaklinać rzeczywistość, ale Polska jest liderem UE w wysokim wzroście PKB i niskim bezrobociu. Złotówka temu sprzyja.

"To najważniejsze wybory od 30 lat". Politycy zachęcają do wzięcia udziału w eurowyborach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na pila.naszemiasto.pl Nasze Miasto