Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zginął w cysternie z własnej winy?

tomasz juckiewicz
Prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie tragicznej śmierci kierowcy, który wpadł do cysterny podczas rozładunku parafiny w firmie Steico

To był tragiczny wypadek przy pracy. W sierpniu ubiegłego roku 44-letni kierowca przyjechał do firmy Steico z cysterną pełną ciekłej parafiny. Wieczorem na placu przystąpił do jej rozładunku. Podczas przepompowywania parafiny do zbiornika mężczyzna nagle zniknął.

Niebawem jeden z pracowników Steico znalazł go w cysternie. Mężczyzna wpadł przez właz. Kiedy strażacy wydobyli go ze środka, już nie żył. Sekcja zwłok wykazała, że przyczyną śmierci był szok poparzeniowy.

Prokuratura w Trzciance właśnie umorzyła śledztwo. Żona tragicznie zmarłego mężczyzny nie zgodziła się z tą opinią i złożyła zażalenie do sądu w Trzciance.

Więcej przeczytasz w Noteckim Tygodniku Pilskim

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czarnkow.naszemiasto.pl Nasze Miasto