Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Protest pod fabryką czekolady w Bielanach Wrocławskich. Ludzie wyszli na ulicę

Jarosław Jakubczak
Jarosław Jakubczak
Jarosław Jakubczak / Polska Press
W poniedziałek, 6 listopada przed południem, pracownicy fabryki czekolady w Bielanach Wrocławskich i związkowcy branży spożywczej, którzy przejechali z całego kraju, żeby wesprzeć ich postulaty, protestowali pod siedzibą fabryki Mondelez International przy ul. Czekoladowej w Bielanach Wrocławskich. Z transparentami, megafonami i syrenami wyszli na ulicę.

Protest pod fabryką czekolady w Bielanach Wrocławskich

Główny postulat pracowników to skandalicznie niskie, ich zdaniem, zarobki i jak twierdzą, brak chęci ze strony pracodawcy do rozmów na temat podwyżek.

Grupa kilkudziesięciu osób protestowała na terenie przed samym zakładem. Wsparli ich licznie związkowcy z branży spożywczej, którzy przyjechali z całego kraju. Ta grupa protestowała równolegle na ulicy, przed zakładem.

- To już drugi taki protest, który wspieramy. Pierwszy odbył się 4 października i polegał na dwugodzinnym strajku ostrzegawczym. Niestety, mimo to, pracodawca nie chce usiąść do rzeczowych rozmów na temat podwyżek. Postulaty pracowników popiera komisja krajowa NSZZ Solidarność - mówi Adam Urbański, reprezentujący na proteście krajowych związkowców z branży spożywczej.

Zobacz!

- Pracownicy produkcyjni pracują tutaj za najniższą krajową. Praca na linii jest ciężka, w systemie czterobrygadowym. W naszym zakładzie działają dwa związki zawodowe, ale nie ma zgodności co do postulatów, a pracodawca, który robi zebrania z członkami załogi wytyka im głównie podczas nich niską jakość pracy i błędy. O podwyżkach nie chce rozmawiać - mówi Jan Szperka reprezentujący zakładowych związkowców z fabryki w Bielanach Wrocławskich.

Związkowcy zgłosili swój protest. Jest zabezpieczany przez policję.

- Mamy zezwolenie na zablokowanie ulicy, ale mimo to, trzeba być ludźmi. Przepuszczamy więc przejeżdżające samochody, są to głównie tiry, które drogą lokalną dojeżdżają do innych, okolicznych zakładów przemysłowych - dodaje Adam Urbański.

Związkowcy i pracownicy zapowiadają, że jeśli pracodawca nie przystąpi z nimi do rozmów i nie obieca im podwyżek, zorganizują strajk generalny i produkcja w zakładzie zostanie zatrzymana.

Tu trwa protest:

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Protest pod fabryką czekolady w Bielanach Wrocławskich. Ludzie wyszli na ulicę - Gazeta Wrocławska

Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto