20-latek i jego 21-letni kolega wpadli z narkotykami. Na widok radiowozu puściły im nerwy

Wybrali ustronne miejsce. W pobliżu jeziora, z dala od ludzi. Nie spodziewali się, że będzie przejeżdżać tamtędy patrol policji. Nie byli na to przygotowani i zdenerwowali się. Wpadli w ręce dzielnicowych z Posterunku Policji w Lubaszu.

Zatrzymani to 20-latek i jego 21-letniego kolega, którzy posiadali narkotyki. Podczas kontroli mundurowi znaleźli przy nich 20 tabletek ecstasy oraz kilka gramów mephedronu. Zatrzymani usłyszeli zarzuty i teraz grozi im kara do 3 lat więzienia.

- Dzielnicowi z Lubasza, pełniąc poranną służbę w rejonie lubaskiego jeziora zauważyli pojazd, przy którym stało dwóch młodych mężczyzn. Na widok mundurowych obaj zaczęli się nerwowo zachowywać. W pewnym momencie jeden z nich odrzucił pudełko po papierosach. Funkcjonariusze sprawdzili, czego chciał się pozbyć. Okazało się, że w opakowaniu znajdowały się woreczki z różowymi tabletkami oraz białym proszkiem. Wstępne badania narkotesterem potwierdziły, że był to mephedron i ecstasy -

mówi Karolina Górzna-Kustra, rzecznik prasowy KPP w Czarnkowie.

Młodzi mężczyźni usłyszeli już zarzuty. Może pomóc om fakt, że wcześniej nie byli karani.

- Właściciel nielegalnych środków, 21-letni mieszkaniec gm. Ryczywół został zatrzymany. Jego młodszy o rok kolega, mieszkaniec gminy Połajewo również posiadał przy sobie narkotyki. Obaj trafili na komendę, gdzie usłyszeli zarzuty. W sumie mundurowi zabezpieczyli kilka gramów mephedronu i 20 tabletek ecstasy. Podejrzani nie byli wcześniej karani. Zgodnie z ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii grozi im do 3 lat pozbawienia wolności -

dodaje Karolina Górzna-Kustra.