87-letnia mieszkanka Piły straciła wszystkie swoje oszczędności. Przed południem odebrała telefon i usłyszała w słuchawce telefonu głos rzekomego "policjanta", który powiedział, że wnuczka miała wypadek, w którym są ciężko ranne osoby, a ona jest w areszcie i potrzebne są pieniądze 70 tys. złotych na kaucję, by wnuczka mogła wyjść z aresztu
Starsza kobieta bardzo się zdenerwowała i poinformowała rzekomego "policjanta", że ma tylko 30 tys. złotych. Oszust oświadczył, że w takim razie będzie musiała wystarczyć taka kwota. Po kilku minutach do domu przyszedł młody mężczyzna i odebrał pieniądze... Po kilkunastu minutach starsza kobieta zorientowała się, że padła ofiarą oszusta. Zawiadomiła policje, ale złodzieje zniknęli.
Komendant powiatowy Sebastian Cichocki apeluje:
- Wystarczy, że każdy z nas zadzwoni do osoby starszej, członka swojej rodziny i ostrzeże ją przed sposobem działania oszustów. Niech każdy senior powie o tym swojej sąsiadce lub sąsiadowi. W ten sposób błyskawicznie możemy przyczynić się do zwiększenia świadomości osób starszych o istniejącym zagrożeniu. Wiedząc jak działają przestępcy seniorzy nie dadzą się oszukać!
To kolejne już oszustwo na szkodę starszej osoby w Pile w ostatnim czasie! Złodzieje podszywają się pod funkcjonariusz CBŚ, policjantów, kolegów wnuczka, wnuczki. Wytłumaczcie swoim babciom i dziadkom, by nigdy nie dawali nikomu obcemu żadnej gotówki!
W najbliższym Tygodniku Pilskim wrócimy do tego tematu.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?