To nie była przypadkowa kradzież. 34-letni mieszkaniec Trzcianki wziął sobie na cel skarbonki Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Udało mu się ukraść dwie.
Pierwszą skarbonkę ukradł w sobotę, 9 stycznia, z jednego ze sklepów w centrum miasta.
- Wykorzystał chwilową nieuwagę ekspedientki. Zabrał z lady skarbonkę i wyszedł ze sklepu niezauważony wyszedł. Skradziona gotówka widocznie nie wystarczyła mu na długo, gdyż cztery dni później w podobny sposób ukradł kolejną skarbonkę. W sumie przywłaszczył pieniądze w kwocie ponad 670 złotych
- relacjonuje Karolina Górzna-Kustra, rzecznik czarnkowskiej policji.
Kryminalni z trzcianeckiego komisariatu szybko wytypowali złodzieja. Już następnego dnia po ostatniej kradzieży 34-letni mieszkaniec Trzcianki był w rękach policji. Nie zdążył jeszcze wydać wszystkich skradzionych pieniędzy. Ponad 150 zł wróciło na konto WOŚP.
34-latek został doprowadzony do komisariatu, gdzie usłyszał zarzut kradzieży. Przyznał się do winy. Był już wcześniej karany za podobne przestępstwa. Teraz grozi mu kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?