- Zasady są proste: jedna osoba może oddać maksymalnie jeden strzał. Nie liczy się czy zdobędzie bramkę, czy te ż nie. Wystarczy, że trafi w piłkę, wówczas strzał jest już zaliczony. Mamy jednak dodatkową motywację, bo każdy karny zamieniony na gola to jedna puszka karmy, która zostanie przekazana przez naszego sponsora na rzecz okolicznych schronisk - mówi Łukasz Stasicki, współorganizator akcji, prezes stowarzyszenia Orlik Piła.
Wszyscy chętni powinni pojawić się w hali PWSZ w godzinach pomiędzy 11 a 15. Wtedy to przeprowadzona zostanie próba bicia rekordu. Strzały będą błyskawiczne, bo jeden od drugiego dzielić będzie średnio jedynie 15 sekund. Nie ma więc obaw, że w hali spędzicie zbyt wiele czasu.
- Szacujemy, że mniej więcej pół godziny to czas potrzebny na rejestrację i strzał. W zamian za udział będziemy losować nagrody, średnio co 10-12 minut - podkreśla Stasicki.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?